52 Markus Eisenbichler

510 38 4
                                    

Budzę się i znów jest ciemno.
Nawet nie mam ochoty sprawdzać, która jest godzina.
Jest stanowczo zbyt wcześnie, żeby wstawać, jednak robię to.
Nastawiam wodę na herbatę i siadam przy pustym stole.

Zastanawiam się, co jest ze mną nie tak.
Zastanawiam się, czy to co robię ma sens.

Zaparzam herbatę.

Po raz kolejny siedzę i myślę.
Nie mogę spać.

Nie pamiętam już nocy, którą w całości przespałem.

Bezsenność to mój najgorszy wróg, a zarazem przyjaciel ostatniego czasu.

Znowu piję gorzką herbatę i myślę, co powinienem dalej robić.

Jak mam zmienić swoje życie?

Jak sprawić, żeby to znów miało sens?
Żeby przynosiło radość?

Jak znów cieszyć się skokami?

Wiele pytań krąży w mojej głowie, ale wiem, że to wszystko jedynie zasłona.

Wciąż jedyną osobą o jakiej myślę, jesteś Ty.

Nie mogę wymazać wspomnień z mojego umysłu.
Napływają do mnie co noc.

Wciąż krążą w mojej głowie i nie pozwalają normalnie funkcjonować.

Łzy cieknął po moich policzkach, a ja nie mam siły ich ścierać.
Pozwalam im spadać na blat stołu.

Bo wciąż cholernie za Tobą tęsknię.



Tak bardzo ja.

OneShotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz