Wiedziałem, że to koniec wszystkiego.
Pocałowałeś mnie ostatni raz i zostawiłeś samego sobie.
Pozbawiłeś mnie duszy, serca i sensu życia.
Gdy odszedłeś, zabrałeś ze sobą cząstkę mnie, bez której nie mogłem żyć.
Tak bardzo nienawidzę tego, że wciąż cię kocham.
Mimo każdej krzywdy, jaką mi wyrządziłeś.
Mimo wszelkich przeciwności, ja wciąż cię kochałem, kocham i będę kochać.
I chociaż moje życie nigdy nie będzie już takie samo.
I chociaż nigdy nie będę umiał już się uśmiechnąć.
Wciąż będę pamiętał o tobie i każdym naszym słodkim pocałunku.
Każdym uśmiechu, spojrzeniu i każdym wyrazie, jaki do mnie wypowiedziałeś.
Połknąłem już wszystkie tabletki, a twoją twarz dalej miałem przed oczami.
Zasypiałem po raz ostatni, ty wciąż byłeś w moim sercu.
Wreszcie umarłem, a ty zdałeś sobie sprawę, że też mnie kochałeś.
Ale wiedziałeś, że to koniec wszystkiego. Było już za późno.
CZYTASZ
OneShots
FanficKrotsze i dłuższe opowiadania, powstałe podczas bezsennych nocy. ski jumping | football Okładkę wykonała @monixela ❤️