Kuba:
Dzisiaj mija rok odkąd pracuję razem z Natalią. Powiem wam, że jeszcze z nikim tak dobrze nie szła mi współpraca. Ufamy sobie bez granic i o tym zdążyliśmy się przekonać kiedy nieraz ratowaliśmy sobie nawzajem życie. Nie wyobrażam sobie teraz żebym miał jakiegokolwiek innego partnera. Zakochałem się w niej, ale na razie nie chcę jej o tym mówić. Jak to będzie wyglądać? Romans na komendzie podczas gdy ona jest moją partnerką a nie po prostu koleżanką z pracy. Kiedyś na pewno jej o tym powiem.Komenda
Od rana jest bardzo ciężko ponieważ groźny gang jest w Warszawie, który zagraża wszystkim mieszkańcom a w szczególności kobietom które są przez nich porywane i gwałcone. Natalia i Kuba doszli do tego po kilku dniach, że to nie pojedyncza osoba lecz gang składający się z kilku lub kilkunastu osób. Piotr zwołał dodatkowy zespół który miał im pomóc podczas urządzonej prowokacji.
- Czy wszystko jasne? Krystian zrozumiałeś co masz zrobić? Masz powierzone jedno z najtrudniejszych zadań myślę, że dasz sobie radę.
- Pewnie szefie. - odpowiedział Górski.
- Dobra, w takim razie do roboty i powodzenia.
Wyszli z gabinetu i skierowali się do radiowozów gdyż za niecałą godzinę gang miał się spotkać z kupcem porwanych dziewczyn. Do transakcji miało dojść na obrzeżach Warszawy w starych fabrykach.
Dojechali na miejsce parkując swoje samochody z dala od prowokacji. Antyterroryści przyjechali tuż za nimi.
-Słuchajcie, nie możemy tego spieprzyć a zwłaszcza ty Krycha. Od ciebie zależy przebieg prowokacji. - powiedział Kuba.
-No wiem przecież. Przestańcie już bo im więcej o tym gadacie tym bardziej się stresuję całej tej akcji...
-Dobra coś jedzie. Wszyscy w gotowości - powiedział Olgierd przez radio.
Krycha bez broni, przy cywilnym samochodzie stał na środku fabryki - tam gdzie miało dojść do aukcji. Wszyscy pozostali byli w ukryciach i czekali na rozwinięcie akcji. Podjechał czarny samochód marki Porshe z przyciemnionymi szybami z tyłu. Zaraz za nimi przyjechał biały bus w którym najprawdopodobniej były porwane dziewczyny. Z samochodu wysiadło 4 facetów, umięśnionych z pistoletami. Jeden z nich podszedł do Krystiana trzymając rękę na broni tak jak pozostali członkowie gangu.
-Kamil Ciosek?
- Tak, masz te dziewczyny?
Z busa wyszły 4 przerażone dziewczyny trzymane przez ochroniarzy w ciemnych okularach. Podprowadzili je do szefa gangu i do Kamila (Krystiana).
- Ile chcesz za nie? - spytał Górski.
- A ile dasz?
Krystian przyjrzał się dokładnie dziewczynom. Musiał dać zaniżoną cenę żeby zobaczyć co sie stanie dalej.
-Sto tysięcy za wszystkie. - odpowiedział.
- Co?! Pojebany jesteś? - krzyknął wyciągając broń w jego stronę. - dawaj więcej albo nic z transakcji!
- Nie mogę dać ci więcej ponieważ nie tak sie umawialiśmy! Miały być całe a nie pobite!
-WCHODZIMY! - powiedział przez radio Kuba.
Na nieszczęście Natalia kichnęła i usłyszał to jeden z członków gangu. Rozpętała się strzelanina w którym toczyła się walka o życie policjantów oraz porwanych kobiet.
Natalia:
Cholera! Musiałam kichać w takim momencie... Niestety zanim dobiegłam do fabryki spotkalam tego gangstera... Celował we mnie bronią... Krzyczałam żeby ją rzucił i o dziwo wykonał moje polecenie. Podeszłam do niego delikatnie i go skuwałam gdy nagle poczułam ból... Straszy ból w ręce. Jeden z nich mnie postrzelił. Jak się okazało był trzeci samochód należący do gangu. Pamiętam tyle, że wciągnęli mnie do bagażnika po czym wepchnęli szmatke nasączoną jakąś dziwna substancją. Zasnęłam zupełnie nie wiem na jak długo. Zajebiście po prostu zajebiście...- Udało się.... - powiedział Kuba.
-Nawet nie wiecie jaki strach czułem kiedy celował we mnie bronią. Wycelowałbym w niego ale nie miałem czym.
- A tam przesadzasz. Olo jak dziewczyny?!
-Dobrze!
-Super. Natka jak tam?..... Natalia?
Kuba zaczął szukać jej po fabryce, nawoływać przez radio i nic, żadnego odzewu. Dołączyli się również AT, Olo i Krystian. Wyszli szukać przed fabryką i znaleźli jej broń, blache, krótkofalówkę, krew i telefon.
- Kurwa mać! Trzeci samochód był! - krzyknął wkurzony Roguz.
Kuba:
Zupełnie się tego nie spodziewaliśmy. Myśleliśmy, że tylko samochód i bus są podczas gdy był jeszcze trzeci... Trzeci samochód w którym jechała Natalia, moja partnerka. Sama, postrzelona i nie wiadomo dokąd...
Natalia została porwana....
--------------------
To już mój 3 rozdział. Myślę, że książka Was wciągnie i będziecie z niecierpliwością czekać na kolejne rozdziały. 😁

CZYTASZ
W pogoni za marzeniami - Gliniarze [ZAKOŃCZONA]
Historia CortaMoja, inna wersja Gliniarzy. Myślę, że Wam się spodoba 😁 Zachęcam również do przeczytania moich innych książek w tym dwie o Gliniarzach. Kuba i Natalia poznali się już w 1 klasie liceum. Przyjaźnili się ale po skończeniu szkoły ich drogi się roze...