Ami i Raimon Kontra Akademia Aliusa

Park rozrywki w Osace

Oczami Ami

Gdy dojechaliśy na miejsce byliśmy zaskoczeni, że przyjechaliśmy do parku rozrywki. No może poza Kogure, który był zachwycony.

-Pani trener. Dalczego przyjechaliśmy do parku rozwyki?- zapytała Natsumi.

-Gdzieś tu jest kryjówka Akademii Aliusa. Haruno, proszę przeczytaj grupy w jakich będziecie szukać- powiedziała podając granatowowłosej podkładkę.

-Ami, Kazemaru, Domon. Aki, Ichiose. Teppei,Kabayama. Kogure, Megane, Haruna. Natsumi, Endou i Fubuki- przeczytała Geanatowowłosa.

Oczami Aki

Gdy przeciskaliśmy się z Ichiose przez tłum zobaczyła nas niebieskowłosa dziewczyna, o ciemniejszej karnacji. Chwyciłam brązowowłosego za ręke. On odwrócił się do mnie i mnie pocałował. Od razu amorki tej dziewczynie odleciały. Patrzyła na nas jeszcze chwilę, po czym do nas podeszła.

-Mogę wam jakoś pomóc?- zapytała.

-Szukamy siedziby Akademii Aliusa- odpowiedziałam.

Wolałam, żeby dała nam spokój, ale zamiast tego powiedziała:

-Zagracie mecz z moją drużyną to wam pokarzemy.

Zatkało nas. Ona ma swoją drużynę zobaczyliśmy Endou i pomachaliśmy mu aby do nas podszedł. Wyjaśniliśmy mu zaistniałą sytuację.

-Jasne!- krzyknął uradowany na wieść o kolejnym meczu.

Oczami Ami

Gdy tylko się dowiedziałam o meczu z dziewczynami potrójnego c (cudowne, czarujące i ciekawe) byłam zła na Endou. Nie chcę aby urzyły ich markowego ataku Prima Donny wobec któregoś z chłopaków. Zajeliśmy nasze pozycje.