Ami Midorikawa- siostra bliźniaczka Ryuujiego Midorikawy (w Akademii Aliusa Reizego).
Wyrusza wraz karawaną Inazumy aby pokonać Akademię Aliusa i sprawić aby jej brat znów stał się sobą. Poza tym bardzo lubi grać w piłkę nożną. Nigdy nie rozstaje si...
-Jak to? Nie będziecie z nimi walczyć?- zapytał poważnie zirytowany Endou.
Właśnie trwała rozmowa mięszy nami a drużyną klasztoru boskości.
-Tak. Nie będziemy z nimi walczyć- opowiedział spokojnie kapitan klasztoru.
-Mam pytanie. Ten mały chłopak. Czemu on tak wszystkim daje w kość- zapytał Kazemaru.
Tamci popatrzyli po sobie i głośno wesychnęli. Widać było, że przez niego dużo przeszli.
-Ten chłopak nazywa się Kogure. Jest rezerwowym zawodnikiem naszej drużyny. Jak sami się przekonaliście same z nim kłopoty. Nie potrafi nikomu zaufać, ponieważ w dzieciństwie został poważne zdradzony przez rodziców- opowiedział nam łysy chłopak z czapką koloru przepaski Endou.
-Teraz wybaczcie, ale musimy iść na trening- oznajmił ich kapitan i wyszli.
-Skoro nie chcą naszej pomocy, to przynajmniej będziemy tu trenować!- zarządił Endou.
°♢°
W nocy postanowiłam jeszcze po oglądać zdjęcie które dostałam od Hikari. Usiadłam przed piłkobusem i zaczęłam je oglądać. Moja mama była naprawdę ładna. Ciekawiło mnie teraz jak wyglądał tata i co się z nimi stało.
-Ami?- usłyszałam nad sobą jakiś męski głos.
Podniosłam głowę i zobaczyłam mężczyznę w ciemnoszarym garniturze i szarymi włosami spiętymi w kitkę. Na oczach miał okulary przeciwsłoneczne.
-Kim pan jest?- zapytałam nieznajomego.
-Znałem twoich rodziców. Twoja matka była wspaniałą osobą. Szkoda tylko, że wybrała twojego ojca zamiast mnie- odpowiedział nieznajomy.
Podał mi jakieś zdjęcie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-To jest twój ojciec Yukine Midorikawa. Gdy wraz z twoją matką poszliśmy do liceum ona jedyna uważała, że Yukine jest nudny. Jednak po dwóch latach zmieniła zdanie. Po zakończeniu szkoły wzięli ślub, a rok później urodziliście się wy- powiedział szarowłosy.
Po chwili odszedł. W mojej głowie zrodziły się setki pytań. Skąd on zna moich rodziców? Czy to na pewno mój ojciec? Dlaczego był na nią zły, że wybrała tatę zamiast niego? Postanowiłam, że jutro porozmawiam z dyrektorką klasztoru. Przecież ona przyjaźniła się z moją mamą gdy były w moim wieku.
