Tajna baza treningowa

240 12 0
                                    

Oczami Ami

Weszliśmy do domku który wcześniej został od góry do dołu przeszukany przez Kazemaru, Domona i mnie. Zatrzymaliśmy się przy barierce. Rika przesunęła trzcią parę słupków od barierki do przodu i zaczeliśmy zjerzdżać w dół. Zatrzymaliśmy się w pomieszczeniu, gdzie znajdowały się najróżniejsze sprzęty do ćwiczeń.

-To jest znaleziona i udekorowana przez nas tajna baza treningowa- powiedziała Rika.

No tak. Wszystkie maszyny miały domalowane kwiatki, serduszka, motylki i gwiazdki. Na sam widok robiło mi się słabo.

-Jak ta maszyna działa?- zapytałam, przyglądając się maszynie składającej się w wielkiej kuli, w której znajdowały się pasy bezpieczeństwa.

-Działa podobnie jak żyroskop. Siedzisz w środku próbując ogarnąć wszystko w różnych pozycjach- odpowiedziała Rika.

Od razu stwierdziłam, że się nie polubimy. Zachowywała się jak wielka znawczyni miłości i rzeczy z tym tematem związanymi. Potem poszliśmy do różnych maszyn. Wybrałam tą podobną do żyroskopu. Przypięłam się do pasów i poprosiłam Aki aby ją włączyła. Zaczęłam się obracać we wszystkie strony świata. Ponieważ kula była przeźroczysta widziałam przerażone miny chłopaków.

Oczami Aki

Gdy patrzyłam jak Ami obraca się w tej kuli bałam się, że coś jej się stanie.

-Czy to jej nie zabije?- zapytałam Rikę.

-Jest ambitna. Skupia się na każdym ruchu dobrze się przy tym bawiąć. Napewno przeżyje- odparła niebieskowłosa.

Patrzyła na Ami z niejaką zazdrością. Nagle w kuli Ami zaczęły się pojawiać piłki. Jednak ona cały czas wykopywała piłki skąd przylatywały. Spojrzałam na starownik. Była na przedostatnim levelu.

-Czy ktoś od was kiedykolwiek zdobył wszystkie levele?- zapytał Kidou.

-Nie. Dlatego się dziwię, że ona dalej daje radę- odpowiedziała gniewnie patrząc na Ami.

-Ami jest naszym najlepszym graczem. To ona zaczęła z awatarami w naszym zespole. Jej awatar to Szmaragdowa Wojowniczka- opowiedziałam niebieskowłosej.

Chłopacy z Ami i Tori trenowali cały dzień. Ami osiągnęła maksymalny level już pierwszego dnia treningu. Reszta była jakoś w połowie. Poszliśmy wszyscy spać.

Ami i Raimon Kontra Akademia AliusaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz