Colorful dreams || 707

291 28 29
                                    

- Hahahahaha! - Usłyszałam twój śmiech.
Znowu wkręcałeś Yoosunga na czacie R.F.A.
Słyszałam jeszcze jak odstawiasz puszkę po Dr Pepper i wyrzucasz puste paczki Honey Buddy.

Po chwili wbiegłeś do sypialni
i z impetem wpadłeś na łóżko, tuż obok mnie.

- Bóg 707 zarządza porę na sen. - Powiedziałeś zrzucając bluzę.
- Wątpię, żebyś zasnął tak szybko. - Odpowiedziałam, odkładając tablet na szafkę.

Zaśmiałeś się i rozłożyłeś się na całe łóżko.
Cudnie.
Poklepałeś się po brzuchu, na znak, że dzisiaj jesteś moją poduszką.

Popatrzyłam na ciebie i z westchnieniem przesunęłam cię w bok.
Zrobiłeś smutną minkę.
Położyłam się obok,
ale ty odwróciłeś się plecami.
- Czyżbym uraziła twoją dumę? - Zaśmiałam się i szturchnęłam cię w ramię.

Cicho fuknąłeś.
Przysunęłam się bliżej i objęłam cię w pasie.
- Eek!? - Odwróciłeś się z pytaniem w oczach.
- Dzisiaj to ty będziesz przytulany.- Powiedziałam podpierając głowę na wolnej dłoni.
Zachichotałeś.

Wtuliłam się w twoje plecy, a ty złapałeś mnie za rękę.

Po chwili oboje spaliśmy,
i nic,
nawet wściekły Vanderwood,
nie obudziło nas do południa.

Sarangaehaeyo, Saeyoung.

Sleep TalkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz