Chilling Adventures of Cassandra

Rozdział 4

Następnego dnia, wstałam nieco wcześniej.
Od razu wziełam ubranie, i poszłam się przebrać, oraz umyć.

Rozczesałam jeszcze włosy, i zeszłam na dół, gdzie już czekała na mnie Sabrina.

-Nic nie jecie? -zapytała ciocia Hilda.

-Nie, dziękuje ciociu-powiedziałam, posyłając kobiecie uśmiech.

-To co, idziemy? -spytała Sabrina.

-Tak-pokiwałam głową i poszłyśmy do wyjścia.

Kilka minut później, byłyśmy przed budynkiem szkoły.
Idąc korytarzem, przyglądało się nam z zaciekawieniem, mnóstwo osób. Niektórzy nawet, wskazywali na nas palcem.

Posłałam Sabrinie pytające spojrzenie, ale ona jedynie wzruszyła ramionami i weszła do biblioteki.

-Cześć-powiedziała Sabrina, podchodząc do trójki nastolatków, siedzących przy jednym ze stolików.

-Cześć Brina -powiedziała ciemnoskóra dziewczyna, z burzą czarnych loków, i okularach na nosie.

-Cześć Rosie- moja kuzynka, przytuliła dziewczyne, i tak samo zrobiła z drugą koleżanką, którą nazwa Susie.
Miała ona krótkie brązowe włosy, i multum piegów.