Za oknem padał deszcz, pogoda była bardzo deszczowa. Jeżeli by tylko nie musieli nigdzie wychodzić, to para policjantów na pewno siedziała by cały dzień w domu pod kocem. Ale niestety czekała ich praca. Nawet w taką ulewę jaka była dzisiaj.
KOMENDA 7:05,
Natalia - Ale dzisiaj pogoda jest paskudna
Kuba - Nie lubisz deszczu?
Natalia - Nie lubię być mokra
Kuba - Dlatego są kochana parasolki
Natalia - Wiem o tym, ale mimo to lubię słoneczko
Kuba - Tobie to trudno dogodzić chyba
Natalia - Tak, troszeczkę :)
*****
Kolejną sprawą jaką gliniarze mieli się podjąć była dilerka, a właściwie zabójstwo dilera. Ktoś dźgnął go noże a ten po prostu się wykrwawił. Zgon nastąpił dobę temu tak, powiedział lekarz kryminalistyki sądowej, ale więcej będzie wiedziała po sekcji.
Natalia - Jak ja nie cierpię narkotyków i dilerów
Kuba - Nie raz i takie sprawy musimy rozwiązywać
Natalia - Wiem, taka nasza praca
Kuba - Idziemy pogadać z gościem który, go znalazł?
Natalia - Dobra, chodź
Władek - Witam, jak mogę pomóc?
Natalia - To pan go znalazł?
Władek - Tak, wyszedłem jak zawsze o tej porze z psem na spacer i wtedy go zobaczyłem
Kuba - Widział coś pan podejrzanego w pobliżu?
Władek - Nie tylko tego faceta, chciałem pomóc ale już nie żył sprawdzałem puls
Natalia - Ok, dziękujemy na razie to wszystko
Kuba - Dużo to on nam nie powiedział
Natalia - Powiedział tyle ile wiedział, musimy sprawdzić klientów, ludzi z jego otoczenia
Kuba - Taka głupia śmierć nie uważasz?
Natalia - W jakim sensie?
Kuba - Koleś sprzedawał narkotyki, pewnie jakiś klient na głodzie dziabnął no bo kto?
Natalia - Możesz mieć rację, dobra wracajmy na komendę
****
Natalia i Kuba wrócili na komendę, siedzieli tak na swoim miejscach spoglądając na siebie.
Natalia - Ty się lepiej Roguz pracą zamij, a nie patrzysz na mnie jak w obrazek
Kuba - Żebym jakąś miał to chętnie, ale nie mamy nic to patrzę na ciebie
Natalia - Miło, ale rozpraszasz mnie
Kuba - A co ty takie robisz, skoro jesteś zajęta?
Natalia - a takie tam, no krzyżówkę musiałam się czymś zająć
Kuba - A krzyżówkę.. no dość ciekawe zajęcie na nudy
****
Natalia szybko po operacji wróciła do pracy, nie było żadnych przeciwwskazań aby nie pracować, więc dokładnie po 2 dniach już mogła jeździć na akcje wraz z Kubą, oczywiście na początku Roguz, bał się o Natalię, że coś sobie zrobi ale nie potrzebnie, była już zdrowa w stu procentach. Na kontrolę miała przyjść dopiero za pół roku, chciała zająć czymś głowę nadal myślała o swoim bracie, tęskniła za nim ale nie mogła cofnąć czasu Igor nie żył od 2 miesięcy.