Część 35 ♥ Groźba/Śledzenie

660 12 7
                                    

Hej, zapraszam na kolejną część opowiadania :)

*****

Z samego rana musieli udać się na komendę, Kruczkowska kazała im się stawić jak najszybciej mieli sprawę dość nietypową. Przemek został z dziadkami.


Natalia - Musi to być chyba coś poważnego, skoro wyciąga nas z samego rana Monika

Kuba - No, która jest dokładnie?

Natalia - 6:30

Kuba - Serio wcześnie, no ale taką mamy pracę musimy być w gotowości 24h na dobę

Natalia - Wiem, ale mimo wszystko mało spędzamy czas z naszym synem

Kuba - Kiedyś mu to wynagrodzimy, obiecuje kochanie gdy podrośnie wyjedziemy gdzieś w trójkę na wymarzone wakacje co ty na to?

Natalia - Tak, to dobry pomysł, ale teraz praca nas wzywa

****

Mimo iż byli już w drodze na komendę, jak to w Warszawie trafili na spory korek. Kruczkowska do nich dzwoniła to była ważna i trudna sprawa. Na komisariacie byli dopiero po 7,

Natalia - Jesteśmy co jest

Kruczkowska - Aż tak długo musiałam na was czekać, jestem po prostu przerażona

Kuba - Widać po tobie co się stało Monika?

Kruczkowska - Mam wrażenie, że ktoś mnie śledzi od kilku dni, dostaje również od jakiegoś czasu dziwne telefony ktoś mi grozi, że zginę

Natalia - To męski głos czy kobiecy?

Kruczkowska - Nie można odróżnić bo jest zmieniony, zapewne modulatorem głosu

Natalia - Wiesz co bardzo dziwna sprawa, ale dlaczego nie powiedziałaś nam o tym wszystkim wcześniej? przecież to pewnie jakiś kolejny psychol

Kruczkowska - Myślałam, że to ucichnie ale teraz serio się obawiam o swoje życie

Kuba - Jeżeli to jest ta sprawa, to oczywiście zajmiemy się nią możesz być spokojna

Kruczkowska - Dziękuje wiedziałam, że na was zawsze mogę liczyć. Tutaj macie moje bilingi, jak widzicie numer jest zastrzeżony, nie można go namierzyć

Kuba - Damy Jankowi, może jakoś ten numer namierzy od tego musimy zacząć, a ty jedź do domu odpocznij damy ci dwóch policjantów po cywilnemu. Nie musisz się już bać zaufaj nam nic ci już nie grozi dorwiemy tą osobę.

*****

Gdy Kruczkowska pojechała do swojego mieszkania, gliniarze zaczęli działać, sprawa była trochę dziwna dlaczego ktoś groził Pani Naczelnik, musieli jak najszybciej sprawę rozwiązać tutaj chodziło o jej życie. Detektywi poszli do Janka, ten miał sprawdzić numer zastrzeżony no nie będzie takie łatwe, ale Janek sobie poradzi jest dobrym technikiem.

Natalia - Monika jest bezpieczna?

Kuba - Tak, przy jej mieszkaniu stoją nieoznakowanym radiowozem dwóch gliniarzy także no jest bezpieczna.

Natalia - Było by dobrze aby Janek jednak znalazł właściciela tego numeru, wiesz może to być głupi żart ale też może być coś poważniejszego. Nie możemy tego bagatelizować.

Kuba - Masz rację, jaki masz plan?

Natalia - Może przesłuchamy sąsiadów może ktoś będzie coś wiedział, może widział coś podejrzanego

Gliniarze - serial ♥Where stories live. Discover now