Postanowiłam, że dzisiaj napiszę kolejną część gdy gliniarze wracają po urlopie do pracy. Kolejna część w każdą sobotę, serdecznie zapraszam do czytania :)
Dzisiaj nastał ten dzień dwójka policjantów, wracało do pracy po urlopie, przyjechali wypoczęci opaleni. Natalia wstała dość wcześnie, nie mogła już spać Kuba jeszcze spał. Zaparzyła w ekspresie świeżej ziarnistej kawy taka jest najlepsza. Wzięła prysznic, zrobiła codzienną toaletę, ubrała się już bojówki i białą koszulkę, założyła pasek, poszła po pistolet do szafki i położyła go na komodzie przy wyjściu. Zrobiła delikatny makijaż, Kuba się obudził przywitał się z Natalią całując ją na dzień dobry. Gdy Kuba był w łazience, Natalia za ten czas robiła pyszne śniadanie. Zrobiła grzanki do tego jajeczniczkę na boczusiu, trochę trzeba nabrać energii, a śniadanie jest najważniejsze w środku dnia. Zjedli razem śniadanie, wsiedli do samochodu i udali się w stronę komendy. Natalia wcześniej wzięła większą torbę na te wszystkie upominki, każdemu mieli wręczyć na komendzie :)
Kruczkowska - Witam wczasowiczów, jak tam wypoczęci?
Natalia - Bardzo, pogoda nas rozpieszczała cały czas było piękne słońce, tylko chyba w jednym dniu padał deszcz a tak to pogoda wyśmienita
Kruczkowska - To cieszę się, u nas chyba z tydzień padało, codziennie tylko parasol i parasol
Kuba - Mamy coś dla pani Naczelnik
Kruczkowska - Dla mnie, nie trzeba było
Natalia - Wiemy, że lubisz takie małe drobiazgi, tak dalej więc kupiliśmy ci taką pozłacaną szkatułkę na takie właśnie drobiazgi
Kruczkowska - Ojej, jaka śliczna na pewno kosztowała dużo nie mogę tego przyjąć
Kuba - Ona kosztowała grosze, kupiliśmy ją na pchlim targu
Kruczkowska - No dobrze przyjmę ją, dziękuje jest śliczna
Natalia - Cieszymy się, że trafiliśmy w twój gust
Kruczkowska - Jak najbardziej :)
Kuba - Nie mamy żadnej sprawy?
Kruczkowska - Nie, wczoraj Olo i Krystian zakończyli ciężką sprawę, uprowadzenie 12-latki, grupa przestępna zazwyczaj porywała dzieci dla okupu, sprawa ciągła się ponad tydzień, wczoraj udało się chwytać grupę przestępczą.
Natalia - To faktycznie, mieli ciężką sprawę ale ważne, że udało się wszystko pomyślnie
Kruczkowska - Dokładnie
Kuba - Czyli dzisiaj się nie zapowiada, na żadną akcje
Kruczkowska - Na razie nie, ale nie mówicie chop, w każdej chwili może coś wam wpaść na razie idźcie do siebie.
Natalia - Co do upominków Kuba, myślę że zrobimy tak
Kuba - Jak?
Natalia - Ja dam dziewczyną, Anecie, Lence itp a ty chłopakom Stefanowi :)
Kuba - No dobra, możemy tak zrobić
****
Lenka - O Natalka siadaj kochana, u nas jak tam urlop udał się w stu procentach?
Natalia - Super, to były moje pierwsze wakacje i udały się na stówę
Anetka - Cieszymy się, mamy teraz trochę luzu opowiadaj