Część 38 ♥ Nasz Synek Jest Poważnie Chory część 2, Ostania ♥

766 14 7
                                    

Część 2,


Dzisiaj był ten dzień, Ich synek miał mieć operację której się strasznie bali, ryzyko było ogromne dla tak maleńkiego dziecka. Ale bez przeszczepu szpiku kostnego ryzyko również jest duże. Kilka dni wcześniej rodzice Przemka, zrobili komplet badań które były potrzebne do tego czy mogą być dawcami dla niego, pielęgniarki wzięły także próbkę szpiku kostnego czy jest zdrowy. Oba badania były pozytywne, oboje mogli zostać dawcami dla swojego jedynego dziecka. Uzgodnili, że to Kuba właśnie odda szpik Przemkowi, Natalia zgodziła się. Ok. godziny 15 miał nastąpić przeszczep.


Natalia - Tak się boje :(

Kuba - Nie obawiaj się lekarz powiedział, że ryzyko jest ale nie duże

Natalia - Jesteście moim życiem, dla mnie jesteście najważniejsi

Kuba - Miło mi to słyszeć dla mnie też jesteście ważni i bardzo was kocham z całego serca

*****

Podszedł do niej, mocno ją przytul z taką troską, w jego ramionach czuła się bezpiecznie, gdy trochę się uspokoiła i przestała płakać, pocałował ją namiętnie, całowali się tak dłuższy czas. Byli tacy zakochani w sobie nic ta miłość się nie zmniejszyła taka miłość zdarza się rzadko, a ta się prawdziwa.

-

Operacja właśnie przebiegała, Nowak nie mogła dalej wejść lekarze jej zabronili mogła zostać na korytarzu, tak strasznie się bała o swoje dwa skarby, ale musiała mieć nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Po jakimś czasie do szpitala przyjechali rodzice Kuby, martwili się o swojego syna i wnuka. Natalia w tej chwili nie była sama, miała oparcie w rodzicach Roguza. Operacja trwała kilka godzin, dla Natalii to była wieczność. Wyszedł lekarz prowadzący operację, powiedział, że operacja odbyła się bez żadnych komplikacji. Teraz trzeba czekać czy przeszczep się przyjmie. Na razie nie mogli odwiedzać Przemka, przez kilka dni, wystarczą jakieś zarazki i przeszczep mógł by się nie przyjąć, do ich synka mogli wchodzić tylko lekarze i pielęgniarki. Kuba po kilku godzinach był już na nogach i mogli wrócić do domu. Nowak nie miała apetytu strasznie się martwiła, ale Kuba kazał jej coś zjeść, zjadła z przymusu. Roguz się już dobrze czuł, mieli kilka dni wolnego, także odpoczynek będzie wskazany, Kuba usnął Natalia nie mogła usnąć strasznie się wierciła usnęła dopiero po 4 rano, gdy wstała miała oczy zaczerwienione od płaczu i strasznie spuchnięte. Wstała pierwsza aby się doprowadzić do jakiegoś normalnego stanu. Zrobiła kawę, wzięła gorący prysznic zrobiła lekkie śniadanie, tosty z serem i z pomidorami Kuba je uwielbiał. Wstał przywitał się namiętnym pocałunkiem. Wziął prysznic, dołączył do swojej ukochanej.

Kuba - Ale pyszne śniadanko, wiesz co lubię, uwielbiam takie tosty które mi robisz są przepyszne

Natalia - Czyli według ciebie potrafię gotować?

Kuba - No jasne, gotujesz rewelacyjnie kotku

Natalia - Dziękuje, ale tosty robiła już twoja mama jak byłeś mały, ja je tylko udoskonaliłam dodając do nich pomidory

Kuba - Moja mama też wspaniale gotuje, jej tosty są dobre z samym serem ale te twoje z serem i z pomidorem są najlepsze na całym świecie nikt tak dobrych nie robi jak ty :)

Natalia - Aż mnie zawstydziłeś naprawdę nie wiem co powiedzieć, jest mi bardzo miło i ciepło na serduszku. ♥

Kuba - Dokończmy śniadanie, i pojedziemy do Przemusia co ty na to

Gliniarze - serial ♥Where stories live. Discover now