Część 36 ♥ Mężczyzna/NN ♥

639 11 11
                                    


Zapraszam na kolejną część opowiadania :)

*******

Kruczkowska, miała dla Natalii i Kuby nową sprawę. Pobity straszy mężczyzna, który nic  do nikogo się nie odzywał, nawet w pewnych momentach się bał nawet każdego. Dość dziwny starszy człowiek, ale zapewne się bał. Był w pokoju przesłuchań, siedział i patrzył w jeden punkt, gliniarze musieli dowiedzieć się kto go tak okrutnie potraktował. Na razie  był jako NN, był to starszy mężczyzna po 50-tce, Natalia chciała go sama przesłuchać miała podejście do takich osób, w takich sprawach potrafiła być delikatna.

Natalia - Dzień dobry, aspirant sztabowy Natalia Nowak chciałam z panem chwilkę porozmawiać

Mężczyzna/NN - ....(milczał, patrzył w jeden punkt)

Natalia - Niech się pan nie boi, jesteśmy po to aby panu pomóc, spokojnie

Mężczyzna/NN - ....(nadal milczał)

Natalia - No dobrze, spróbuje potem do pana zajrzeć może wtedy

*****

Kuba - I co powiedział coś?

Natalia - Nie, patrzy w jeden punkt zaczyna mnie martwić, kto go tak skrzywdził że boi się odezwać

Kruczkowska - Jest wystraszony, ktoś bardzo go skrzywdził zapewne boi się zaufać

Kuba - Spokojnie, dotrzemy do niego potrzeba czasu.

Natalia - W ogóle kto go znalazł

Kruczkowska - Młody chłopak, przechodził skrótem w pewnym momencie zobaczył że ktoś leży w zaroślach, na początku myślał, że pijany albo coś takiego, ale gdy zobaczył krew przeraził się. Był nieprzytomny, zadzwonił po karetkę. Na miejscu jeszcze odsknął się ale nic się nie odzywał, przywieźli go do nas, jeszcze go zbadali ma złamane dwa żebra, siniaki, duży obrzęk głowy, stwierdzili, że może nic nie pamiętać jakiś czas, chwilowa amnezja.

Kuba - Musimy wezwać chyba Agatę, niech z nim pogada, jest psychologiem może do niego dotrze

Kruczkowska - Dobry pomysł, Natalia możesz iść po nią?

Natalia - Jasne

*****

Mężczyzna nadal milczał nawet gdy chciała porozmawiać z nim policyjna psycholog, nic to nie dało, nadal się bał. Potrzeba chyba czasu. Nie mieli danych, nie wiedzieli jak się nazywa starszy człowiek. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ani telefonu aby zadzwonić do bliskich. Zapewne mu skradziono.

Minęło kilka dni, nastał przełom, mężczyzna był w tymczasowym hotelu policyjnym dla policjantów. Gdzieś musiał chwilowo mieszkać. Natalia zaczęła z nim rozmowę a on poprosił o szklankę wody.


Mężczyzna/ NN - Mogę dostać szklankę wody?

Natalia - Tak oczywiście, momencik proszę

Mężczyzna/NN - Dziękuje

Natalia - Cieszę się, że pan się wreszcie przełamał od początku chcemy panu pomóc

Mężczyzna/NN - Ale ja nic nie wiem, nie wiem kim jestem

Natalia - Nie pamięta pan jak się nazywa gdzie mieszka?

Mężczyzna/NN - Niestety nie, fizycznie czuje się lepiej ale psychicznie nic nie pamiętam

Natalia - Rozumiem, ale ważne, że pierwsze lody zostały przełamane zajrzę do pana jutro dobrze?

Gliniarze - serial ♥Where stories live. Discover now