Po przeczytaniu SMS poczułam złość ale w pewnym sensie również ulgę.
-Masz pożyczyć ładowarkę, bo chłopaki pojechali do sklepu?-wszedł Igor bez pukania.
-Tam leży, weź sobie-powiedziałam kładąc się na łóżku i wycierając łzy, które delikatnie spływały mi z oczu. Niestety tęskniłam za Oliwierem mimo wszystko co się stało.
-Czemu płaczesz?-zapytał Igor biorąc ładowarkę.
-Nie płacze-skłamałam-Oczy mnie bolą.
-Już Ci wierze.-usiadł obok mnie-Mów-powiedział.
-Chuj Cię to obchodzi-powiedziałam podobnie jak wtedy Igor.
-Ja tez Ci powiem o co byłem wkurwiony-powiedział spoglądając prosto w moje oczy.
-Słucham...-usiadłam obok niego.
-Taka jedna laska jest mega nachalna, a nie chce z nią być... W sumie była tylko na raz-powiedział na co się lekko zdziwiłam.
-Rozumiem.
-Teraz ty.
-No dobra-spojrzałam prosto w oczy szatyna-Oliwier to mój chłopak, a raczej już nie chłopak od dawna. Ponad rok temu zerwał kontakt bez słów. Po prostu zmienił szkole i tak rozeszły się nasze drogi. Dzisiaj napisał i nie wiem czy się z nim spotkać czy nie.
-Aha, pojebany gość. Chciał zerwać kontakt a nagle coś go olśniło i chce naprawić. Nie wierze w aż takie przemienienie!-powiedział.
-Ja na początku też nie, ale cholernie za nim tęsknie-zrobiłam długi wdech.
-Wiem, ale skoro on nie tęsknił, nic nie robił dla związku wcześniej, tylko po chamsku odszedł to po chuj ty masz coś pakować do tego?
-Chyba masz racje-uśmiechnęłam się do chłopaka, na co on zrobił to samo.
-Spadam-wyszedł i delikatnie przymknął drzwi.
Postanowiłam, że odpisze Oliwierowi.
SMS:
Ja: Hej Oliwier.
Wiesz, że brak kontaktu w związku jest najgorsze? I strasznie się z tym czułam.
Ale chyba możemy się spotkać...Zrobiłam to czego chyba nie powinnam.
CZYTASZ
This is my sister-ReTo [CAŁA]
FanfictionSiostra Adriana (Sylwia) przyjeżdża na wakacje do niego i jego przyjaciół: Dawida (Grucha), Igora (Reto) i Kacpra. Relacja z Igorem się powiększa, czy wyniknie z tego miłość, a może tylko przyjaźń, albo będą wrogami?