#34 Widzę, że jesteś inna...

2.5K 86 8
                                    

-Mam wolne dwa dni, może pojedziemy odwiedzić moją mamę?-zapytał-Poznasz ją.-dodał.

-Jasne-uśmiechnęłam się.

-To ogarniaj się-złożył na moich ustach delikatny pocałunek.

***
-Stresujesz się?-zapytał chłopak w aucie.

-Tak-powiedziałam.

-Nie ma czego.-posłał delikatny uśmiech.

Piastów:
-To te mieszkanie...-wskazał.

-Ok-odpowiedziałam.

Bardzo się stresowałam. Nie poznałam jeszcze mamy Igora. Bałam się jej reakcji na to, że jesteśmy razem.

-Nie stresuj się-złapał moją rękę-Spokojnie-wyszeptał.

-Cześć kochani-przywitała nas kobieta i mocno przytuliła Igora.

-Hej.-odpowiedział Igor z radością w głosie.

-Miło mi, Sylwia-podałam rękę kobiecie.

-Mi również, Hanna-podała również rękę i posłała szczery uśmiech.-Wchodźcie-powiedziała wskazując salon.

-Oki-odpowiedział Igor zdejmując buty.
Zrobiłam to samo.

-Napijecie się czegoś?-zapytała.

-Ja poproszę wodę-odpowiedział Igor.-Albo pójdę sam nalać, ty usiądź mamo-powiedział.-Czego się napijesz?-zapytał.

-Wody-odpowiedziałam.

-Dobrze.

-Jesteś dziewczyną Igora?-zapytała mnie kobieta.

-Tak, zgadza się.-odpowiedziałam.

-Pasujecie do siebie-uśmiechnęła się-Widać, że jesteś inna, niż poprzednie dziewczyny Igora.-powiedziała.

-Lepsza?-dopytałam.

-Oczywiście. Super, że mogę Cię poznać-przytuliła mnie.

-Ooo, widzę, że się polubiłyście.-powiedział Igor z radością w głosie.

-Cudowna ta twoja dziewczyna, widać, że jest naprawdę uczciwa-oznajmiła Pani Hania.

-Dziękuję-uśmiechnęłam się w stronę kobiety-Twoja mama jest też przecudowną osobą-przyznałam.

-Miło mi, że tak mówisz-odpowiedziała kobieta.

-Siema-powiedział nieznajomy mi głos.

-Cześć synku-wyszeptała Pani Hania.

-To mój brat o którym Ci opowiadałem-wyszeptał do mojego ucha.

Z tego co opowiadał mi Igor, to z Aleksandrem się nienawidzili.

-Ooo, a co to za piękność-powiedział wchodząc do salonu.

-Tylko ją dotknij, to pożałujesz-warknął Igor.

-Spokojnie...-zaśmiał się bezczelnie-Aleksander-podał mi rękę.

-Sylwia.-również mu podałam.

-Napijesz się czegoś?-dopytała mama.

-Poproszę o kawę-powiedział i położył się na kanapę.

-Może byś łaskawie sam zrobił sobie kawę, żeby mama nie musiała.-skomentował wkurzony Igor.

-Spokojnie, poradzę sobie-powiedziała kobieta kierując się w stronę kuchni.

-Ja Pani pomogę-wstałam i udałam się z kobietą do kuchni.

-Nie pani, tylko Hania-uśmiechnęła się kobieta.

-Dobrze.

This is my sister-ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz