#74 Pozwólcie mi chociaż na tydzień.

1.6K 58 8
                                    

Wróciliśmy do domu po 24. Poszłam się umyć i szybko zasnęłam.

SMS:
Paulina: Hejka ❤️ Jak będzie bliżej ślubu, pomogłabyś mi wybrać suknie ślubną? Ślubik bierzemy po moim porodzie, także będzie lepiej 😛.

Sylwia: Hej Pauluś, jasne, nie ma sprawy. Chętnie zawsze pomogę ❤️❤️!!

Paulina: Dziękuję, kochana jesteś. 😊❤️

Sylwia: Nie ma za co. ❤️😃

-Wiesz, że Cię kocham-Igor objął mnie od tyłu.

-Ja Ciebie też-wyszeptałam-Igi, muszę się pomalować, bo nie zrobiłam tego wcześniej-zaśmiałam się.

-Nie musisz-powiedział-Dla mnie jesteś piękna, nawet bez makijażu-dodał z chytrym uśmiechem na twarzy.

-Dziękuję, że tak sądzisz, ale jednak wolałbym się pomalować-zaczęłam się delikatnie wyrywać.

-Nie chcę Cie puszczać-oznajmił.

-No ej-westchnęłam.

-No dobra, dobra, ale należy mi się za to ogromny buziak-pokazał usta na co je delikatnie musnęłam.

Postawiłam na nieco mocniejszy makijaż, niż zawsze.

-Jesteś tak samo piękna, jak pół godziny temu-oznajmił spoglądając dokładnie na mój makijaż.

-Dziękuję.-uśmiechnęłam się-Kocham Cię-mocno go przytuliłam.

-Ja ciebie też.

***
*Igor*
Usłyszałem pukanie do drzwi, więc poszedłem je otworzyć.

-Co ty tu do chuja robisz?-zobaczyłem Aleksandra w drzwiach, który był wkurzony.

-Pomóżcie mi!-powiedział.

-W czym, kurwa?-warknąłem.

-Zalało mi mieszkanie-tłumaczył-A mama pojechała do sanatorium, więc nie mam gdzie się przekimać.-posmutniał.

-Najpierw mówisz mojej dziewczynie, że Ci się podoba, a teraz chcesz się tutaj przekimać?-parsknąłem-Nie ma takiej opcji!-westchnąłem.

-Proszę, tylko na tydzień.-prosił-Później moje mieszkanie będzie już gotowe-powiedział dokładnie.

-Nie ma takiej opcji-powtórzyłem.

-Co się dzieje, kochanie?-przyszła brunetka łapiąc delikatnie mnie za rękę.

-Ten ciul chce u nas mieszkać na tydzień, bo mu mieszkanie zalało-przewróciłem oczami.

-Igor, myśle, że na tydzień może mieszkać-powiedziała z lekkim uspokojeniem.

-Nie ma takiej opcji-westchnęłam.

-Ale jednak to twój brat-oznajmiła.

-Brat, z którym się nie lubię. Wiesz z resztą dlaczego...-spojrzałem prosto w jego, a później w jej oczy.

-Pozwólcie mi chociaż na tydzień-nalegał.

-No dobra, ale tylko zbliżysz się do Sylwii, to już Cię nie ma na tym świecie-dokładnie podkreśliłem ostatnie słowa.

-Obiecuje-położył dłoń na sercu.

-Wchodź-otworzyłem bardziej mieszkanie.

-Dzięki, Igor-podziękował.

This is my sister-ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz