This is my sister-ReTo [CAŁA]

#70 Bo jak nie wy to kto?

Nowy dzień:
-Cześć-przywitałam się z chłopakiem.

-Dzień doberek-pocałował delikatnie moje usta.-Zabieram Cię dzisiaj w cudowne miejsce.-dodał spoglądać na moją reakcję.

-Ooo, jak super-ucieszyłam się-A jakie to cudowne miejsce?-zapytałam.

-Zobaczysz-dał buziaka w moje usta.

-Oki-odpowiedziałam-Bardzo się cieszę-dodałam.-Pójdę się ogarnąć-wstałam.

Pomalowałam się delikatnie.

Ubrałam się tak:

-Moja najpiękniejsza-skomentował.

-Kocham Cię-wysłałam buziaka w powietrzu.

-Ja Ciebie też-uśmiechnął się.-Chodź tu do mnie-wskazał miejsce obok niego.

-Hmm-mruknęłam kładąc się na toros Bugajczyka.

-Mógłbym tak leżeć z tobą całą wieczność-wyszeptał na co się uśmiechnęłam.

-Ale musisz wstać i się ogarnąć-zaśmiałam się.

-Niestety-przeciągnął się.

*Igor*
Stanąłem i udałem się do łazienki.
Usłyszałem dźwięk SMS, był to Adrian.

Adrian: Elo Byku! Jedziemy dzisiaj z Paulą kupić jakieś rzeczy do porodu. Kurwa! Boje się tego wszystkiego.

Igor: 🙄🙄 XDDDD Stary, boisz się kupić rzeczy? Luuuudziee....

Adrian: Nie kupić rzeczy. Ale to wszystko przypomina mi, że zaraz poród, a tego się boje, że nie poradzimy sobie. 😪

Igor: Poradzicie... Już tak nie panikuj, stary. Bo jak nie wy to kto??

Adrian: Stary, dzięki za ogromne wsparcie.

Igor: Nie ma za co. My zawsze z Sylwią wam pomożemy. 🙂

Wyszedłem z łazienki. Ku moim oczom pojawiła się moja piękna brunetka. Z dnia na dzień była coraz bardziej piękniejsza i seksowniejsza.

Zbliżyłem nasze usta w długi pocałunek. Wziąłem ją na ręce i poszliśmy do sypialni. Położyłem ją na łóżku i nadal całowałem.

-Igi, dopiero się ubrałam-zaśmiała się.

-Trudno-uśmiechnąłem się.