#42 Ale pamiętaj!

2.1K 76 18
                                    

+18
Paulina właśnie wyszła z gabinetu. Nie umiałam odczytać z jej twarzy czy jest dobrze czy źle. Była smutna ale jednocześnie szczęśliwa.

-I jak?-zapytałam.

-Dostałam badania. Prawdopodobnie coś z tarczycą.-oznajmiła.

-Kurde...-wyszeptałam-Ale zobacz ile ludzi żyje z tarczycą. Pamiętaj, ja będę Cię wspierać-przytuliłam mocno kobietę.

-Dziękuję, jesteś najwspanialsza!

-Kiedy musisz zrobić te badania?-dopytałam.

-W tym tygodniu, do 2 dni.

-Oki.

-Teraz to chyba już muszę powiedzieć Adrianowi...-przerwała krótką ciszę.

-Nie chyba a na pewno-oznajmiłam.

-Jeszcze dzisiaj z nim porozmawiam.

***
-Cześć!-weszłam do domu i od razu pobiegłam do Igora.

-Cześć!-podniósł mnie i namiętnie pocałował.

-Tęskniłem...-wyszeptał przerywając pocałunek.

-Ja też bardzo, bardzo, bardzo-przytuliłam go mocno.

-To jak zajmiemy się naszą sprawą?-zaśmiał się kładąc mnie na łóżko.

-Oczywiście-zachichotałam.

Delikatnie zdjęłam jego ubrania, później on moje.

-Wiesz, że jesteś idealna?-wyszeptał do mojego ucha.

-Nie przesadzaj-położyłam się, a chłopak na mnie.

-Nie przesadzam-musnął delikatnie moje usta.

Delikatnie pocałował moją szyję i zrobił malinkę. Wszedł we mnie i delikatnie poruszał moimi biodrami.

***
Leżeliśmy wtuleni w siebie. Było mi z nim tak dobrze...

-Jak mogłem Cię zranić wtedy? Byłem skończonym idiotą- przejechał delikatnie swoim palcem po bliźnie z cięcia się.

-Iguś, nie wracajmy do tego-położyłam głowę na jego ramieniu.

-Dobrze... Ale pamiętaj! Mimo wszystko jesteś dla mnie najważniejsza.-pocałował moje czoło.

-A ty jesteś dla mnie najważniejszy-złapałam go za rękę.

This is my sister-ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz