#76 Damy radę!

1.7K 64 9
                                    

-Zjeb, totalny!-skomentował Igor, jak tylko brat wyszedł z naszego mieszkania.

-Dobra... Za 5 dni już go nie będzie-uspokoiłam Bugajczyka.

-Na szczęście-powiedział bez emocji.

INSTAGRAM:

                        INSTAGRAM:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

19 minut temu:
@Sysia_sylwia 🖤

3100 like
Komentarze:
@hajpman_adrian Oh, moja piękność 🤫❤️
@Sysia_sylwia Buzi 😘

@reto_synku Kocham Cię, piękna! 😎❤️
@Sysia_sylwia Ja Ciebie też! 💛❤️

@olivka_synka Cudoooo ! ❤️

@sara_synku Słodko wyglądasz!! 😅❤️

@majka_majeczqa Awww... Najpiękniejsza ❤️

@musialeczek_ Piękna! 💙
@sysia_sylwia Dziękuję ❤️😘

@magda_madzik Ooooo!!! Najśliczniejsza!

@grucha_dj Awww. Słodka 😅❤️
@Sysia_sylwia Dziękuję gruszka 😀❤️

@olivka1188 Ojej! Jesteś taka piękna!

I 2866 innych...

Poczułam się źle, było mi strasznie nie dobrze. Niestety Igor był w toalecie.

-Igi, otwórz, muszę wejść-pukałam.

-Wchodź-powiedział.

***
-To jakaś niestrawność... Pewnie śniadanie-wyszeptałam kierując się do sypialni.

-Fuck!-warknął tak głośno, jak tylko mógł.

-Co się dzieje?-zapytałam kładąc się na łóżko.

-Zapomniałem ostatnio o prezerwatywach...-powiedział z łamiącym się głosem.

-Że co?-byłam zszokowana.

-Przepraszam, nic już nie zrobię-powiedział donoście. Widać było, że jest wkurzony.

-Jak mogłeś o tym zapomnieć?-westchnęłam-Czyli to może być ciąża...-ledwo wypowiedziałam ostatnie słowo.

-Nawet tak nie mów. Nie musi być. Chyba...-powiedział po chwili.

-Pójdziesz mi po test ciążowy?-zapytałam przytulając chłopaka-Weź najlepiej 2 albo 3-dodałam.

-Ok-powiedział zamyślony tą sytuacją.

Jeszcze kilka razy wymiotowałam. Nie lubię tego stanu...

***
-Jestem tak szybko, jak tylko umiem-uśmiechnął się-Proszę-podał testy-Oby był negatywny-wyszeptał.

Nie do końca podobały mi się te słowa „Oby był negatywy", ale właściwie to ja też nie chciałam mieć jeszcze dziecka. Zdecydowanie za szybko.

***
-Boje się...-spuściłam głowę.

-To ja zobaczę-powiedział pewnie.

-I jak?-wyszeptałam.

-Dwie kreski...-powiedział przełykając głośno ślinę.

-No nie-zamknęłam oczy-Boże, Igor...-chciałam dokończyć i wykrzyczeć, że to przez niego.

-Wiem, jestem skończonym idiotą-przytulił mnie-Ale damy radę, musimy!-dodał jeszcze bardziej mnie przytulając.

This is my sister-ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz