This is my sister-ReTo [CAŁA]

#50 Zapytaj Igora, na pewno Ci pomoże.

-Proszę-podał każdemu dania.

-Dziękujemy-odpowiedzieliśmy prawie chórem, poza Adrianem.

Rozumiem, że można być zazdrosnym, ale w tym też należy mieć umiar. A Adrian w tych sprawach zachowuje się jak dziecko.

-Możemy pogadać?-zapytał Adrian spoglądać na mnie.

-Tak, jasne. Tutaj czy w cztery oczy?-dopytałam.

-Cztery oczy-oznajmił.

Wstałam i wyszłam z Adrianem z restauracji.

-Co się dzieje?

-Wydaje mi się, że Paulina mnie zdradza.-oznajmił.

-Coooo? Serio?-nie dowierzałam.

-Wydaje mi się, że tak-westchnął i zapalił papierosa.-Chcesz?-zapytał, na co pokiwałam, że tak i wzięłam.

-Może Ci się zdawać tylko. Wątpię, żeby Paulina Cię zdradzała-spojrzałam prosto w oczy Adriana-Musisz z nią porozmawiać.

-Wiem, że muszę, ale nie wiem jak.

-Może chcesz żebym ja z nią porozmawiała, hmm?-zapytałam.

-Chyba nie... Muszę sam dać radę.

-Ale dlaczego tak w ogóle myślisz, że Cię zdradza, hmm?

-Często wychodzi gdzieś po południu, wraca bardzo późno.-powiedział dokładnie.

-Ale to nie oznacza, że Cię od razu zdradza.-przyznałam, chociaż zaczęłam sama się zastanawiać czy Adrian czasem nie mówi prawdy.

-Ja porozmawiam z Pauliną-powiedziałam stanowczo.

***
-Paulina chodź ze mną na chwilkę...-poprosiłam dziewczynę, na co poszła ze mną.

-Tak?

-Nie wiem jak zacząć... Adrian myśli, że go zdradzasz. To prawda?-dopytałam.

-Że co?-zaśmiała się.

-Serio pytam, Paula. Nie chce żebyś skrzywdziła mojego brata.

-Nie zdradzam go-westchnęła i usiadła obok mnie-Jak wiesz Adrian ma urodziny, co prawda za kilka miesięcy, ale chce mu kupić jakieś fajne auto z tej okazji-uśmiechnęła się-Codziennie oglądam, chodzę po salonach, nawet jeżdżę do innych miast. Nie znam się i nie umiem znaleźć niczego sensownego-odpowiedziała dokładnie.

-Kochana, mogłaś mi powiedzieć wcześniej.-poczułam ulgę-Zapytaj Igora, na pewno Ci pomoże.-doradziłam dziewczynie.

-Ooo, dziękuję  za pomoc. Sama nie wiem czemu nie poszłam od razu do Igora.-podrapała się po głowie.

***
Wróciłyśmy do ekipy.

-I jak?-wyszeptał.

-Nie zdradza Cię na sto procent-puściłam mu oczko-Masz wspaniałą dziewczynę-upewniłam go. Widziałam, że od razu zaczął się uśmiechać.