Rano:
-Pomóc Ci?-spytałam chłopaka, który właśnie robił śniadanie.-Właśnie kończę-oznajmił-Usiądź zaraz podam-posłał uśmiech.-Mama jeszcze śpi-dodał.
-Ok-usiadłam i czekałam cierpliwie na posiłek, mimo tego, że byłam bardzo głodna.
***
-Dzień dobry-powiedziała kobieta wchodząc do kuchni.-Cześć, mamuś. Zrobiłem naleśniki, siadaj-wskazał miejsce obok mnie.
-Mniam.
-Jak się spało?-dopytałam.
-Bardzo dobrze-uśmiechnęła się.-A jak się czujesz?-zmieniła szybko temat.
-Dobrze-odpowiedziałam.
-To się cieszę. Służy Ci ciąża, wyglądasz przepięknie-dodała.
-Ojej, bardzo mi miło, na prawdę-podeszłam do kobiety i mocno ją przytuliłam.
Kilka dni później (RANO):
-Jak się spało?-zapytał chłopak.-Dobrze-odpowiedziałam oschle-Trochę źle się czuje-oznajmiłam.
-Jak to? Co się dzieje?-spanikował.
-Nic się nie dzieje, spokojnie-westchnęłam-Głowa mnie boli i jest mi nie dobrze.-powiedziałam dokładnie.
-Lepiej będzie jak zawiadomię twojego lekarza.-wziął telefon do ręki.
-Matko! Nie panikuj aż tak-przewróciłam oczami.
-Nie panikuję, po prostu nie wybaczyłbym sobie tego, jak by wam coś się stało.-oznajmił masując delikatnie mój brzuszek.
-Jesteś cudowny, Iguś-uśmiechnęłam się i musnęłam usta chłopaka.
Kilka godzin później:
Przyszła do nas Paula z Adrianem.-Cześć, jak się czujesz?-zapytali od razu.
-Hejka, już lepiej... Tzn. Dobrze, dobrze-zmieniłam, nie chciałam opowiadać im jak wcześniej się czułam.
-To się cieszę-odpowiedziała Paulina siadając obok mnie.
-A ty jak się czujesz?-dopytałam.
-Bardzo dobrze. Wczoraj było mi trochę słabo, ale już dobrze.-odpowiedziała.
-To się cieszę, że już dobrze-uśmiechnęłam się.
-Widzę, że twój brzuszek coraz większy-zaśmiała się.
-Tak, rośnie jak na drożdżach-parsknęłam.
-Adrian, mógłbym wziąć cię na cztery oczy?-zapytał Igor lekko zestresowany.
-Jasne, chodź-odpowiedział.
*Igor*
-Siadaj.-wskazałem łóżko w sypialni.-No co tam się dzieje?-usiadł, a ja obok niego.
-Myślisz, że powinienem oświadczyć się Sylwii?-zapytałem wprost.
-Ooo, ale mnie zaskoczyłeś tym pytaniem. Myśle, że tak.-odpowiedział z uśmiechem-Widać, że kochacie się jak wariaty-zaśmiał się.
-Dzięki, stary!-przybiłem piątkę z Adrianem-Pójdziesz ze mną wybrać pierścionek zaręczynowy?-zapytałem.
-Oczywiście. Chętnie Ci pomogę.

CZYTASZ
This is my sister-ReTo [CAŁA]
FanficSiostra Adriana (Sylwia) przyjeżdża na wakacje do niego i jego przyjaciół: Dawida (Grucha), Igora (Reto) i Kacpra. Relacja z Igorem się powiększa, czy wyniknie z tego miłość, a może tylko przyjaźń, albo będą wrogami?