-Już jesteśmy-powiedział Adrian stawiając auto.
-Fajne mieszkanie-dodałam.
-W środku jest naprawdę super, bo mieszkanie jest bardzo duże.-powiedział brat-Jest łazienka, kuchnia, salon, przedpokój. Mamy cztery sypialnie i jeden mniejszy pokój, który będzie twój-powiedział dokładnie.
W mieszkaniu:
-Dawid-podał rękę-Ale mów na mnie Grucha.-uśmiechnął się.-Sylwia.
-Kacper-podał rękę.
-Sylwia.
-Igor-podał rękę i szybko poszedł do pokoju, widać było, że jakoś bardzo nie cieszył się na widok tego, że przyjechałam.
-Nie przejmuj się nim. Igor jest fajny-powiedział Adrian.
-Właśnie widzę-powiedziałam z zdziwieniem.
-Mówię serio...-powiedział Adrian spoglądając prosto w moje oczy.-Jest spoko gościem, po prostu...-zaczął, ale mu przerwałam.
-Mnie nie lubi, wiem.-powiedziałam.-Dobra pokaż mi ten pokój.-powiedziałam z zaciekawieniem. Przecież nie będę przejmować się jednym gościem.
-Jak Ci się podoba?-zapytał.
-I ty powiedziałeś wcześniej mniejszy pokój?-dopytałam.
-No tak.
-Duży jest...-powiedziałam.-Dziękuje-przytuliłam brata.
-Nie masz za co dziękować, bardzo się cieszę, że będziesz tutaj dwa miesiące.-powiedział.
-Ja też się cieszę-uśmiechnęłam się.-A właśnie, prawie bym zapomniała, mama kazała to przekazać.-podałam małe pudełko.
-Dziękuje-wziął pudełko do dłoni-To już Ci nie przeszkadzam-powiedział i wyszedł z pokoju.
SMS:
Mama: Jesteś już u Adriana?Ja: Jestem.
Mama: Baw się dobrze.
Ja: Dziękuje.
Usłyszałam, że chłopaki idą gdzieś na miasto, wiec postanowiłam zrobić sobie coś do jedzenia.
Kiedy weszłam do kuchni okazało się, że Igor nie poszedł.
Siedział przy stole, pił piwo i przeglądał coś na telefonie.-Jak tam?-zapytałam nalewając sobie zimnej wody do szklanki.
-Nijak-odpowiedział, na co przewróciłam oczami.
CZYTASZ
This is my sister-ReTo [CAŁA]
FanficSiostra Adriana (Sylwia) przyjeżdża na wakacje do niego i jego przyjaciół: Dawida (Grucha), Igora (Reto) i Kacpra. Relacja z Igorem się powiększa, czy wyniknie z tego miłość, a może tylko przyjaźń, albo będą wrogami?