Tydzień później (sobota):
Obudziłam się. Była godzina 10:00. Igora nie było obok mnie, ponieważ dzisiaj ma koncert, z resztą wczoraj też miał.SMS:
Igor ❤️: Cześć. Wstałaś?Ja: No, hej, hej 😁 Wstałam.
Igor ❤️: Oki. Będziemy jutro rano ❤️❤️ Miłego dnia skarbie.
Ja: Wzajemnie 😘
Udałam się do łazienki i wykonałam moją codzienną rutynę.
Ubrałam się tak:
Postanowiłam, że pójdę po jakieś drobne zakupy.
-Siema-ktoś wyszeptał. Zobaczyłam Aleksandra, aż mnie zamurowało.
-Czego?-warknęłam i szłam swoją drogą. Poczułam, że chłopak idzie za mną.
-Jesteś nadal z Igorem?-zapytał.
-Nie twój interes-westchnęłam i stanęłam.
-Nie widziałaś jego narkotyków?-dopytał.
-Czyli jednak serio ty to dałeś?-przewróciłam oczami-Idiota z ciebie-przyznałam.
-Nic nie dawałem.
-Nie wierze Ci-oznajmiłam.
-Nadal wierzysz temu swojemu Igorowi, hmm?
-Nadal, nadal...-powiedziałam.
-Trudno, twój problem-warknął-Spieprzaj laluniu.
-Ale z ciebie skończony chuj-przyznałam i prawie bym uderzyła go w twarz, jednak Olek się odsunął.
Zrobiłam zakupy i udałam się do kasy.
-65zł-powiedziała bardzo uprzejma sprzedawczyni.
Zapłaciłam i wyszłam ze sklepu.
-Śledzisz mnie?-westchnęłam spoglądając na Olka, który przeglądał coś na telefonie.
-Nie-spojrzał na mnie, a później znów na telefon.
-To czemu ciągle chodzisz tam gdzie ja?-zapytałam ze złością.
-Słuchaj mała...
-Tylko nie mała...-przerwałam.
-Słuchaj Sylwia-zmienił-Nie będę tego ukrywał, ale podobasz mi się. I cholernie zazdroszczę Igorowi, że ma Ciebie-przyznał.
-Dlaczego nie powiedziałeś mi tego od razu?-spojrzałam prosto w jego oczy-Rozumiem, że każdy ma uczucia...-dodałam-Ale nie zostawię Igora.-poszłam, bez wysłuchania chłopaka.
CZYTASZ
This is my sister-ReTo [CAŁA]
FanfictionSiostra Adriana (Sylwia) przyjeżdża na wakacje do niego i jego przyjaciół: Dawida (Grucha), Igora (Reto) i Kacpra. Relacja z Igorem się powiększa, czy wyniknie z tego miłość, a może tylko przyjaźń, albo będą wrogami?