Pov. Friza
- No to jesteśmy na miejscu.- powiedziałem
- Wow, kiedyś z dziadkiem tu byłam.- odparła
- To widzę, że to nic nowego dla ciebie.- mówię
- Akurat uwielbiam zoo.- powiedziała z uśmiechem
Wysiadłem z samochodu poszedłem po plecak, do bagażnika, reszta stała już przy kasie. Podszedłem do nich, poszedłem do kobity pokazałem jej bilety i wszystko przepuścili nas. Wujek wziął mapę i prowadził nas w kierunku oceanarium, gdzie czekał na nas przewodnik, nikt nie wie o tym to jest wielka niespodzianka. ( bez maseczek skandal normalnie)Wrzuciłem na story gdzie akurat jesteśmy i pokazywałem tam oceanarium.
Pov. Reziego
Przeglądam sobie insta, a tu friz w zoo, jedyne co przykuło moją uwagę to, to kto tam był. To była ona, nie no to co po agola.
- Agata, szykuj się jedziemy do zoo!- krzyknąłem do dziewczyny
- Czemu?- pyta się
- Pamiętasz Oliwię?- zapytałem się jej
- Tak była sąsiadką twoich rodziców, a potem zniknęła, nikt nie wie gdzie się znajduje.- odpowiedziała
- No, to ona i znalazłem zgubę.- odparłem dumny z siebie
- To jedziemy, tam szybko!- krzyknęła i poleciała się szybko przebrać podobnie zrobiłem to co ona, plecak spakowałem i wsiedliśmy do auta i jedziemy.Time skip: pod zoo
Wysiadamy i lecimy pod kasę kolejka jest ogromna kolejka, ale co dla sis zrobię wszystko. Po 30 min czekania jesteśmy w zoo. Prawdo podobnie zwiedzają same oceanarium więc na razie czekamy przed koło wybiegu dla niedźwiedzi.
Pov. Oliwi
Wchodzimy do środka, a tam jakiś facet podchodzi.
- Dzień dobry Karol Wiśniwski.- powiedział
- Tak.- odpowiedział trochę zaskoczonym głosem
- Dobrze, jestem waszym przewodnikiem po oceanarium, zwiedzicie miejsca do których większość odwiedzających, nie ma wstępu oraz będziecie mogli nakarmić niektóre zwierzęta.- powiedział, twarze wszystkich były bardzo zaskoczone, wujek zaś miał banana na ustach.
- Stary nie mów, że od początku to planowałeś?-zapytał Mati
- Przed mną też, kupisz mi coś za to.- powiedział wujek Łuki
- To zaczynamy wycieczkę, najpierw oceanarium.- powiedział przewodnik szliśmy przez korytarz gdzie było pełno ryb
CZYTASZ
Od youtuby do rodziny
Short StoryZwykła dziewczyna, która mieszka w domu dziecka. Gdzie nie jest najlepiej traktowana, spotyka popularnego youtubera, zmieni jej życie o 180°