Nocny spacer

158 4 0
                                    

Harry nam wszystko opowiedział co i jak. Wkurzyłam się bo Harry ma wziąć udział w Turnieju! Do jest jakiś absurd!! Z Hermioną obiecałyśmy mu że będziemy mu pomagać jak tylko możemy. Potem jeszcze chwile pogadaliśmy a potem wróciłyśmy do siebie. Nie mogłam usnąć, kręciłam się, wierciłam się, i w końcu postanowiłam iść do pani Pomfrey po coś na sen. Ubrałam dresy, grubą bluzę, trampki i poszłam zabierając ze sobą różdżkę. Szłam sobie spokojnie do póki nie usłyszałam kroków. Wystraszyłam się. Było je słychać coraz lepiej. Dobiegały one z naprzeciwka. Jeszcze bardziej się wystraszyłam. Chwyciłam za różdżkę i przygotowałam się do ataku. Serce mi waliło jak nie wiem. Jest coraz bliżej. Jest kilka metrów przede mną.

—Julka?—Zapytał niepewny chłopak

—Oh Cedrik, to ty.—Odpowiedziałam z ulgą

—Co ty tu robisz o tej porze?— Zapytał

—Właśnie szłam do Pani Pomfrey po coś na sen. A ty co tu robisz??— Zapytałam

—Jestem prefektem, więc patroluje korytarze. Za jakieś 10 minut powinienem skończyć— powiedział patrząc na zegarek

—Dobra Ced ja muszę już iść—

—Poczekaj pójdę z tobą—Powiedział chłopak

No i tak Cedrik mnie zaprowadził do skrzydła szpitalnego. Weszłam po cichu i powiedziałam Pani Pomfrey co jest a ona zaraz mi dała jakiś eliksir. Pożegnałam się i wyszłam, Diggory na mnie czekał.

—Mam eliksir— pokazałam mu podnosząc buteleczkę.

—No to teraz idę cię odprowadzić do pod Obraz Grubej Damy—

Cedrik tak jak powiedział odprowadził mnie pod sam Portret. Pożegnaliśmy się przytulasem i potem weszłam do pokoju. Poszłam do dormitorium, starałam się być jak najciszej. Przebrałam się szybko i wypiłam eliksir. Po chwili znalazłam się w ramionach Morfeusza.

Ever Forever Together || Cedrick Diggory || Draco Malfoy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz