Prezenty!

148 2 0
                                    

Następnego ranka wstałam koło 11h. Przed łóżkiem zobaczyłam całą masę prezentów. Od razu przypomniał mi się prezent od Ceda. Na samą myśl uśmiechnęłam się. Wzięłam pierwszą paczkę z liścikiem.

Wesołych świat córeczko, szkoda że cię tu z nami nie ma. Mamy nadzieje że ci się prezent spodoba. Wesołych świat skarbie.
Całujemy cię mocno, pozdrów wszystkich swoich przyjaciół. Mama i Tata.

Otworzyłam paczkę i zobaczyłam piękną złotą bransoletkę z małymi serduszkami wokół. Próbowałam ją jakoś założyć i w końcu mi się udało. Byłam z siebie dumna. Wzięłam drugą paczkę, była ona od Hermiony. Dostałam książki( romansidła) i piękne złote kolczyki. Miałam trzy dziurki w każdy uchu gdzie jedna w jednym i drugim uchu była wolna więc je założyłam.
Wzięłam trzecią paczkę, jest ona od Rona. Dostałam całe pudło cukierków. Byłam bardzo zadowolona bo były to moje ulubione cukierki i do tego skończyły mi się i miałam iść do miodowego królestwa ale jak widać już nie muszę. Wzięłam czwartą paczkę która była od Freda i George'a, podarowali mi baaaaardzo dużo magicznych wynalazków ze sklepu Zonka. No i ostatnia paczka od Harrego. Potter wiedział jak ja uwielbiam Quidditcha, więc mi kupił książkę " Quidditch przez wieki". Byłam bardzo zadowolona z prezentów. Już miałam iść ale coś zastukało w szybę. Podeszłam do okna i wpuściłam sowę która trzymała w dzióbku małą paczuszkę a do nóżki miała przywiązany list. Wzięłam paczuszkę i list i pogłaskałam sowę. Dałam jej ciasteczko i wypościłam. Otworzyłam list i zaczęłam czytać.

Wesołych świąt Julio, nie byłem za miły z tobą i przepraszam. Mam nadzieje że mi wybaczysz i że prezent ci się spodoba.
                                      D.M

Paczka była dość spora. Otworzyłam paczuszkę i zobaczyłam piękne zielone pudełeczko z zieloną wstążeczką. Odwiązałam wstążkę i otworzyłam pudełko. W środku była pozytywka. Była śliczna. Nie wiedziałam co powiedzieć nawet. Byłam po prostu w szoku. Prezent postawiłam na szafce i poszłam się umyć. Założyłam dzisiaj czarne dżinsy i Sweterek od pani Weasley. Jest on w kolorze bordowym i w takim samym kolorze zamorzyłam takie fajne ciepłe bordowe śniegowce z puszkiem. Włosy związałam w luźnego koka i wyszłam. Nie malowałam się bo nie chciało mi się i niech moja skóra odpocznie trochę. W Pokoju Wspólnym była Hermiona, Ron, Harry i Bliźniacy.
Dla Hermiony kupiłam taki Bullet Journal, myśle że będzie z niego korzystała, do tego książki (też romansidła) i do tego srebrną bransoletkę z połówką serca. Drugą ja miałam i założyłam ją. Dla Rona kupiłam książkę " Jak poderwać dziewczynę". No nie oszukujmy się ale Ron i dziewczyny to nie bardzo. Pamiętam jak Ron chciał zaprosić Fleur na bal. Źle się to skończyło. I do tego dołożyłam trochę słodyczy. Dla Harrego kupiłam nowe szaty do Quidditcha i słodycze. Dla Bliźniaków też kupiłam nowe szaty do Quidditcha do tego dorzuciłam potrzebne eliksiry do ich wynalazków, słodycze i nasze wspólne zdjęcie. Siedzieliśmy w Wielkiej Sali i się wygłupialiśmy a tu Fred i George mnie wysmarowali dżemem. Dla mamy kupiłam piękną złotą bransoletkę i do tego łańcuszek. A dla taty kupiłam nowy zegarek. Zostało mi się jeszcze dwie rzeczy kupić. Postanowiłam się przejść do Hogsmead po śniadaniu. Nie zdążyłam zejść ze schodów a Fred i George się na mnie rzucili.

—Dziękujemy!!— powiedzieli w tym samym czasie bliźniacy

—Jesteś(G)

—Najlepsza(F)

—Kochamy cię!— Krzyknęli w tym samym czasie po czym się na mnie rzucili by mnie przytulić

—Ja was też, ale puśćcie mnie bo mnie udusicie. Ja też wam bardzo dziękuje za prezent, będę na pewno ich używać—
Potem wszyscy w dobrych nastrojach poszliśmy na śniadanie.

Ever Forever Together || Cedrick Diggory || Draco Malfoy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz