~•~
Dziewczyny zostały ze mną i rozmawiałyśmy o panice Julii przed wyznaniem Jungkook'owi uczuć. Łucja dalej nie potrafiła zdecydować co robić i co raz częściej była nie miła dla jednego i drugiego. Nie dziwiłam się jej.
Rano kazałam im wracać do domu. Siedziały przy mnie pół nocy w końcu, więc potrzebowały odpoczynku.
Jakaś pielęgniarka przyszła wziąć mnie na badania, bo podejrzewali, że miałam złamane żebra, ale nie to mnie martwiło. Na korytarzu zobaczyłam Yoongi'ego i Mark'a. Siedzieli na skrajnych krzesłach.
Mark chyba spał, a Yoongi siedział z głową opartą o ręce. Chciał do mnie podejść, ale pielęgniarka go zbyła i powiedziała, że jak wrócę to będziemy mogli porozmawiać. Wykłócał się, ale ostatecznie wrócił na wcześniejsze miejsce.
Chciało mi się bardzo spać. Te badania na szczęście nie trwały długo, więc mogłam teraz zasnąć. Tylko najpierw rozmowa z Yoongi'm. Od razu, jak mnie odstawili wszedł do środka.
Przysunął sobie krzesełko i usiadł obok.
- Prosiłam, żebyś zwolnił - zwróciłam się do niego.
- Nie chciałem, aby to się tak skończyło - wymruczał pod nosem, po czym spytał - jak się czujesz?
- Jest w porządku, a u ciebie?
- Też.
- Jedź z kimś do domu się przespać - powiedziałam.
- Nie zostawię cię z tym prostakiem - chodziło pewnie o Mark'a.
- Mark to mój chłopak - odpowiedziałam.
- No i?
- No i nic, wiem, że wam nie po drodze, ale nie mów tak o nim.
- Nie oszukuj się - powiedział wstając - obydwoje wiemy, jak jest.
- Yoongi, jak możesz wiedzieć, kiedy ja sama nie wiem czego chcę - odpowiedziałam i nie mogłam uwierzyć, że powiedziałam to na głos i to jeszcze jemu.
- Czyli tylko ja wiem - wzruszył ramionami - idę spać, ale nie odzywaj się do niego.
- Yoongi, ale...
- Ciiii - położył mi palec na ustach - nie rozmawiaj z nim.
Odwrócił się i wyszedł. Nareszcie miałam czas, żeby również się przespać.
Julia pov.
To ten moment. Łucja i Y/N dopingowały mnie jakieś dwie godziny dzisiaj w nocy.Wydawało mi się, że Jungkook już nie spał. Nie dawno minęło południe. Ćwiczyłam tyle razy, że Łucja miała już pewnie dość. Zebrałam się w sobie i zapukałam do drzwi, po czym weszłam do jego pokoju.
- Hej... - przywitałam się z uśmiechem, który znikł, kiedy zobaczyłam byłą dziewczynę Yoongi'ego przytulającą Jungkook'a.
- O hej - powiedział odsuwając się od niej - znacie się już?
- Mhm - odpowiedziałyśmy równocześnie.
CZYTASZ
Loved Ones
FanficO Yoongi'm i pewnej dziewczynie, która zmieniła jego życie nie do poznania, czyli typowe badboyxgoodgirl. ~wstawiam jeszcze raz//cring²~ ⚠️ nawiązanie do problemów psychicznych oraz samobójstwa, jeśli to trudne dla Ciebie tematy - nie czytaj ⚠️ [kon...