Pov Elizabeth
Dwa dni mineły bardzo szybko, aż za bardzo. Nadal nie mogę uwierzyć w to co się dzieję, ja nauczycielem? Niby Severus coś mi tłumaczył, ale żebym akurat ja była nauczycielem od eliksirów! Przecież mógł by mi dać jakąś mniej ważną posadę. Może woźny? Oj z Flichem bym nie wytrzymała. To może jednak jakaś historia magi albo numerologia. Każdy wie że to same nudy gdzie nauczyciel czyta coś z książki a i tak nikt go nie słucha. Czyli idealna praca dla mnie.
Już od 4 nie śpię, strasznie się stresuje. W końcu wstałam z łóżka i zwlekłam się do łazienki. Po porannej rutynie przyszedł Severus i wręczył mi zapas eliksiru. Dobra, no to teraz tylko wypić. Jeszcze raz spojrzałam na siebie w lustrze i wypiłam substancję. Smakowała jak stara kapusta i gruszki? No to super połączenie.
Poczułam mdłości, ostry ból rozprzestrzenił się po całej mojej skórze. Gdy wszystko ustało, w lustrze zobaczyłam blond włosą, szczupłą kobietę. O kuźwa myślałam że będę jakąś starszą nieurodziwą babką. Wyglądam bosko, patrząc na moje odbicie moge śmiało stwierdzić ze nie mam wiecej niż dwadzieścia lat. Ale czemu moje oczy się nie zmieniły? Nadal są tak samo zimno niebieskie jak wcześniej. No to zrobiło się nie ciekawie.
Omg, nie wierzę! Przecież mam takie same włosy jak Lucjusz , no dobra nie przesadzajmy nikt nie ma tak samo cudownych włosów jak on. Moje marzenie się spełniło, śmiem twierdzić że jestem jego damską kopią. Zważając na to , mam nadzieję że nikt nie pomyśli że jestem z nim spokrewniona. Oj oj tego bym nie chciała.
Za niedługo przyjadą dzieciaki do szkoły więc lepiej żebym już skierowała się do wielkiej sali. Nienawidzę tłumów. Gdy już tam dotarłam spostrzegłam Albusa i od razu do niego podeszłam.
-Dzień dobry Albusie- uśmiechnęłam się szeroko.
-O panienka Adeline, miło Panią widzieć.- o kurde wiedziałam że o czymś zapomniałam ale w sumie ładne imię wybrał, ciekawie jak na nazwisko będę miec.- twoje miejsce będzie się znajdować obok Severusa Snape'a.- wskazał na krzesło obok Seva i od razu się tam skierowałam.
-widzę że bardzo dobrze się trzymasz jak na pierwszy dzień szkoły po tak długiej przerwie- powiedział czarno włosy gdy zajmowałam obok niego miejsce.
-a weź cała się trzęse jak galareta ze stresu. A najlepsze jest to że nawet swojego nazwiska nie znam. - severus powstrzymywał się od śmiechu. Rzuciłam mu ostre spojrzenie- może mnie oświecisz?
- a no tak gdzie moje maniery, przedstawiam ci Adeline Switch. Znaczy przedstawiam jej, dobra nie ważne jakieś to poplątane.Rozmowe przerwali nam zbierający się w sali uczniowie, o i nauczyciele już są? Powinnam być bardziej skupiona na tym co wokół mnie się dzieje. Obok mnie usiadł wielki brodaty mężczyzna z brązowymi kręconymi włosami. Może się zapoznam? W sumie co mi tam.
Chyba za długo mu się przyglądałam bo to zauważył i uśmiechnął się do mnie.
-witam, jestem Rebus Hagrid tutejszy gajowy a za razem nauczyciel opieki nad magicznymi zwierzętami. A pani to chyba nowa?- jego głos był tak wesoły że aż mi się zrobiło wesoło, przynajmniej mniej się stresuje.
-jestem Adeline Switch, i chyba będę uczyć eliksirów- zaśmiałam się a razem ze mną mój rozmówca.Rozmowa była bardzo ciekawa, opowiadał o różnych magicznych zwierzętach i jego historiach z nimi związanymi. Już czuję że to świetny człowiek. Po rozmowie, gdy już wszyscy się zgromadzili, zaczeła się ceremonia przedziału. Aż przypomniała mi się moja, na początku nikogo nie znałam oczywiście. Kierowałam się do wielkiej sali aż nagle wpadł na mnie chłopiec i nim był Remus. On też był samotny wiec szybką decyzją stwierdziliśmy że będziemy się trzymać razem. Na szczęście trafiliśmy do tego samego domu i tam zaprzyjaźniliśmy się z Jamesem i Syriuszem.
Po skończonej ceremoni Dumbledor zaczął wygłaszać swoją mowę.
-W tym roku zaszły pewne zmiany w Hogwarcie. Profesor Snape zostanie nowym nauczycielem obrony przed czarną magią. -Severus wstał i się lekko pokłonił. Nauczyciele klaskali razem z calym stołem Slytherinu i tam gdzie niegdzie z innych stołów też ktoś się znalazł. Nie powiem zrobiło to spore zamieszanie wśród uczniów.
- Pewnie jesteście ciekawi kto obecnie będzie uczyć eliksirów. Chciałbym wam serdecznie przedstawić Adeline Switch.- uśmiechnęłam się szeroko i lekko dygnełam. Widać że uczniowie byli ucieszeni zmianą nauczyciela. Ciekawe co im takiego zrobił Severus.
- to nie koniec niespodzianek. - powiedział Albus a każdy z osobna był zaskoczony.- mamy kolejnego woźnego, a jest nim Syriusz Black.- no to teraz mnie zatkało i zrobiło mi się słabo. Do sali wszedł Syriusz, wygladał cudownie . Ten to zawsze w sumie tak wygląda. Gdy zajmował miejsce obok Severusa nasze spojrzenia się spotkały.
CZYTASZ
Stara miłość- Syriusz Black
FantasyCały magiczny świat jest poruszony faktem że voldemort powrócił. Przepowiednia mówiła że voldemorda pokona chłopiec ale to nie cała jej treść jest także mowa o córce czarodzieja ktory siał dawniej postrach , o Elizabeth Grindelwald.