Obudził mnie straszny hałas. Tak jakby coś wybuchło? O nie..
Szybko wstałam z łóżka i skierowałam się do miejsca hałasu. Gdy wyszłam z pokoju zobaczyłam siwy dym. Czyli jednak coś wybuchło...
-Adeline?! - krzyknął gdzieś z oddali Remus. Jak najszybciej się da podążyłam za jego głosem. Schodząc po schodach poczułam dziwny spalony zapach.
Jeszcze pożaru tu brakowało.
Weszłam do salonu a raczej do pozostałości po nim. Wszystko było rozwalone i pokryte pyłem. Gdy spojrzałam zakrwawionego Lupina od razu do niego podeszłam.
-co się stało? -powiedziałam rozpaczliwie.-oni-oni- ledwo co mówił-porwali go...
-kogo porwali?! -popatrzył na mnie smutnym wzrokiem i ujął moje ramię.
-Syriusza... - momentalnie zaszkliły mi się oczy. Jakim cudem oni nas znaleźli?!! I czemu porwali akurat Blacka?!
Nie ma czasu na rozmyslania, trzeba zacząć działać...
-pójdę po eliksiry żeby ci pomóc.. Czy ktoś jeszcze tu był?
-na szczęście tylko ja i Syriusz- użyłam zaklęcia i przeniosłam Remusa do jego łóżka.Po chwili znów pojawiłam się w jego pokoju z potrzebnymi miksturami. Stan Lupina nie był najlepszy, widać że ktoś użył zaklęcia niewybaczalnego..
Podłe szuje, jak można być oddanym Voldemortowi? Może i niektórzy zostali zmuszeni albo stchórzyli, ale Bellatrix?! Ona to jest kompletnie świrnięta. Szkoda mi Severusa, nie raz przychodził do Hogwartu poobijany. Jeszcze się zemszcze za to co zrobił Voldemort.Gdy skończyłam Lupin usiadł na łóżku.
-musimy go znaleźć jak najszybciej, nie wiadomo czy czegoś mu nie zrobią. -zrezygnowany zaczął nerwowo bawić się palcami.
-każda sekunda się liczy... - położyłam rękę na jego ramieniu- oni chcą tylko żebym się tam zjawiła...
-nie możesz tam pójść! -popatrzył na mnie zaniepokojony.
-Remus... -odparłam na granicy płaczu.
-pójdziemy tam w grupie.
-nie chcę żeby stała się im krzywda z mojego powodu..
-nie to nie jest przez ciebie, zapamiętaj to.Z moich oczu zaczęły wypływać łzy.
Muszę to zrobić..
Nie pozwolę żeby skrzywdził ich...
Dam radę....
-no dobra- odparłam zrezygnowana- to kiedy zaczniemy misję i gdzie mamy dotrzeć?
-za trzy godziny powinni wszyscy być już gotowi. W Malfoy manor możemy znaleźć Syriusza... -ta informacja była dla mnie najpotrzebniejsza.
-a gdzie ona jest?
-w Londynie na ulicy Beubux.-przepraszam.... -powiedziałam cicho.
-czemu? -zdezorientowany spojrzał na mnie.
-petrificus totalus- powiedziałam po czym Remus sztywno opadł na łóżko.
-muszę zrobić to sama.. - wyszeptałam i skierowałam się do mojego pokoju.
Ubrałam na siebie kombinezon z skóry bazyliszka który pomaga ochraniać przed niektórymi zaklęciami. Niektóre z nich osłabia...
Schowałam do kieszeni pare najpotrzebniejszych eliksirów i kominkiem teleportowałam się do Londynu. Po przejściu paru przecznic znalazłam się pod wielkim czarnym domem.
-czas zacząć zabawę....
CZYTASZ
Stara miłość- Syriusz Black
FantasíaCały magiczny świat jest poruszony faktem że voldemort powrócił. Przepowiednia mówiła że voldemorda pokona chłopiec ale to nie cała jej treść jest także mowa o córce czarodzieja ktory siał dawniej postrach , o Elizabeth Grindelwald.