Pov Syriusz
Wszystko działo się bardzo szybko.
Myśleliśmy że pokonaliśmy wszystkich śmierciożerców, jeden z nich zaatakował Harrego. Zanim zdążyłem coś zrobić pojawiła się Adeline, niezła jest. Po krótkiej chwili kolejny wystrzelił z nienacka na nią. Ten widok był okropny, wiązka światła poleciała prosto na Adeline, ta straciła przytomność i spadła z miotły. Jak najszybciej się da podleciałem do niej i złapałem jej bezwładne ciało.
Posadziłem na moich kolanach i mocno przytuliłem. Zabolał mnie jej widok, jest taka blada...
Ona musi żyć, nie chce stracić kolejnej osoby na której mi zależy....Po godzinie dolecieliśmy do schronu, szybko wziąłem Adeline i zaprowadziłem domu. Przez całą drogę była nieprzytomna, jest źle.
Położyłem ją na kanapie, od razu zjawił się Bill.
-nie wygląda to dobrze- powiedział rudowłosy - trzeba lekarza.Po chwili przyjechał medyk.
-jej stan jest stabilny, gdy się obudzi może mieć lekkie problemy z pamięcią ale nie jakieś długotrwałe, maks jeden dzień. Musi dużo odpoczywać i najlepiej żeby nigdzie nie wychodziła w czasie zaniku pamięci.-podał jej jeszcze jakąś miksturę i wyszedł.
-kto z nią zostanie?- zapytał Arthur.
-najlepiej żeby to była osoba którą dłużej zna, Syriusz?
-też tak sądzę, zostanę z nią.Siedziałem już dwie godziny w pokoju z Adeline, nadal się nie wzbudziła. Cała noc mnie czeka, usiadłem na fotelu obok łóżka i przymknąłem oczy.
-kim ty jesteś??!-powiedziała z zdziwieniem Adeline która od razu mnie rozbudziła.
-Syriusz Black, twój przyjaciel. Nie rozpoznajesz mnie?
-ummm , nie za bardzo. Coś mi się stało że nie pamiętam cię?
-miałaś mały wypadek, ale to minie. Musisz dużo odpoczywać więc lepiej idź spać.
-a ty? Gdzie będziesz spać??
-ten fotel jest bardzo wygodny.- popatrzyła na mnie zszokowanym wzrokiem.
-nie ma opcji, łóżko jest duże pomieścimy się.- no to teraz mnie zszokowało, od kiedy takie rzeczy wygaduje.
-na pewno? Przed chwilą powiedziałaś że mnie nie kojarzysz.
-czuję że mówisz prawdę, a spanie na fotelu to udręka. Śmiało chodź- poklepała miejsce obok siebie. Niepewnym krokiem skierowałem się na łóżko i położyłem obok jej. Łóżko nie było takie duże, dzieliła nas odległość pół metra.
-dobranoc-ziewneła i wtuliła się w poduszkę.
-dobranoc- wyszeptałem, byliśmy odwróceni do siebie przodem więc miałem idealny widok na jej twarz. Nawet gdy spała to była piękna.Pov Elizabeth
Powoli otwierałam swoje oczy, nie wiedziałam gdzie jestem. Przypomniałam sobie co się wczoraj stało, ale jak tu trafiłam?
Obróciłam swoją głowę w bok i zobaczyłam śpiącego Syriusza. O matko! Jak to się stało??
Głowę miał wtuloną w moją szyję a rękę trzymał mi na brzuchu. Nie powiem że mi się nie podobało to ale przecież nie mogę tego zrobić. Tylko jak go obudzić?? Może poczekam aż on sam wstanie? Zaczęłam się wiercić, on tylko mruknął i przetarł ręką czoło.
-Syriusz?!- powiedziałam trochę za wysoko i odsunełam się na skraj łóżka.
-nie tak głośno.. -wymruczał i powoli usiadł.
-co my robimy razem w jednym łóżku??!
-śpimy?- popatrzyłam na niego surowym wzrokiem.- sama kazałaś mi spać z tobą.- podniósł ręce w geście obrony.
-no to źle po tym wypadku ze mną było- zaczęłam się głośno smiać. Obrażony rzucił poduszką która trafiła mnie prosto w głowe. - o nieee przesadziłeś, -śmiejąc się chwyciłam drugą poduszkę i zaczęłam go bić. Jednak Syriusz pochwycił mnie za nadgarstki i przyciagnął do łóżka.
Ja leżałam na materacu a on trzymając moje ręce nad moją głową, usiadł okrakiem mi na nogach.
Omgggg?!#!!##!
Uśmiechnął się zalotnie a ja tylko szeroko otworzyłam oczy. Schylił się i zaczął muskać moją skórę, od palców do ramion.
-może jeszcze poleżymy?- wymruczał pomiędzy pocałunkami. Robił to tak delikatnie jakbym była z papieru, pod ciepłem jego warg moja skóra robiła się gorąca. Rozpływałam się.Wtedy rozległo się pukanie do drzwi, Syriusz wywrócił oczami.
-jeszcze kiedyś dokończymy...-wyszeptał mi do ucha i poszedł otworzyć drzwi. Ja szybko usiadłam i poprawiłam włosy.
-i jak wszystko już dobrze?-spytał Remus który wyłonił się za
drzwi.
-um tak, czuję się świetnie.-uśmiechnęłam się.
-to za godzine wyjeżdżamy, w końcu jutro pracaa.- razem z Syriuszem wyszli z pokoju.
Matko!! Te wszystkie sytuacje...
Ja oszaleje, nie mogę się zakochać. Idzie wojna wiec lepiej się w nic nie angażować...
![](https://img.wattpad.com/cover/252906298-288-k159304.jpg)
CZYTASZ
Stara miłość- Syriusz Black
FantasyCały magiczny świat jest poruszony faktem że voldemort powrócił. Przepowiednia mówiła że voldemorda pokona chłopiec ale to nie cała jej treść jest także mowa o córce czarodzieja ktory siał dawniej postrach , o Elizabeth Grindelwald.