Po skończonej rozmowie z Albusem na temat misji skierowałam się do mojej komnaty. Myśl że ma przyjść Syriusz mnie dekoncentruje. Co mam myśleć o jego zachowaniu??
Raz zachowuje się normalnie a raz chce mnie uwieść.Szłam przez puste korytarze aż do pewnego momentu.
-,, expelliarmus,, -moja różdżka wypadła mi z ręki , szybko odwróciłam się do tyłu.
-Evan?!! Co ty do cholery robisz?!
-zabieram moje podziękowania za randkę. Jeśli nie chcesz po dobroci to muszę sam sobie wziąść.- on jest psychopatą, zaczęłam cofać się powoli jak najdalej od niego.
-czy ty chcesz mnie zgwałcić?!
-ja bym powiedział ,, zrobić ci przyjemność,,- jego ochydny uśmieszek sprawiał że robiło mi się niedobrze.Zaczął się do mnie zbliżać, nie mając różdżki postanowiłam że uciekne.
Ile sił w nogach zaczęłam biec, nie dotarłam za daleko gdyż Evan użył na mnie zaklęcia i przyciągnął do siebie.
-teraz jesteś moja- zaczął zachłannie mnie całować, rękami sunął po całym moim ciele. Popchnął mnie do najbliższej sali i wyciszył ją żeby nie było słychać moich wrzasków.
Chciałam krzyczeć, ale to nic nie da. Telepatycznie mogę się porozumieć tylko z moją bratnią duszą. Nie mam innego wyjścia.
,, Pomóż mi ,, rozległo się po mojej głowie, cały czas myśląc o Syriuszu.Próbowałam rzucić w Evana czym kolwiek jednak za każdym razem zwinnie unikał przezkody.
-nie musisz już przeciwstawiać się i tak nik cię nie uratuje.- przycisnął moje ciało do ściany. Zachłannie wsuwał język do moich ust, w tym samym czasie rękami powędrował pod moją koszulke. Wędrował bo całym moim brzuchu przygniatając co rusz moje piersi. Brutalnie rozedarł moją bluzkę, próbowałam zasłonić się rękami lecz unieruchomil je zaklęciem. Przestał całować moje usta i zaczął schodzić swoimi wargami coraz niżej. Odwrócił mnie przodem do ściany. Usłyszałam odpinanie paska od spodni. Zaczęłam głośniej krzyczeć i płakać.W ostatniej chwili pojawił się Syriusz, odepchnął Evana ode mnie. Wykończona zsunełam się na ziemie i cicho szlochałam. Słyszałam jeszcze jakieś odgłosy walki. Po chwili Black pojawił się przy mnie, okrył swoim płaszczem i wziął na ręce.
Przez całą drogę cicho płakałam.
Zaprowadził mnie do mojej komnaty i położył na łóżku. W sekundę w pokóju pojawił się Albus.
-matko! - szybko znalazł się obok mnie i mocno przytulił.- czy on cię ...?
Mocniej się wtuliłam, z przerażenia nie mogłam nic powiedzieć.
-na szczęście nie zrobił tego- odpowiedział niespokojny Syriusz.
-już nigdy więcej się to nie stanie, dopilnuje tego. Masz wypij to.- podał mi eliksir słodkiego snu. Niepewnie chwyciłam buteleczke i wypiłam jej zawartość.- ja muszę załatwić pewną sprawę, Syriusz możesz zostać z Adeline?
- oczywiście..-już więcej nie słyszałam, zamknęłam oczy i zasnełam.
CZYTASZ
Stara miłość- Syriusz Black
FantasyCały magiczny świat jest poruszony faktem że voldemort powrócił. Przepowiednia mówiła że voldemorda pokona chłopiec ale to nie cała jej treść jest także mowa o córce czarodzieja ktory siał dawniej postrach , o Elizabeth Grindelwald.