więzień
skazanie
unicestwienie
tu nie ma miejsca
na uniewinnieniestoi zamek
okazały i piękny
pod sobą trzyma jednak
najmroczniejsze odmętyw tym lochu tak mroczno
przejścia nie ma nikt
a każdy kto tu wchodził?
ślad po nim zanikłznam to miejsce
tak dobrze jak mało kto
sama je wznoszę
i nikogo
już o nic więcej nie proszębo zamykam się
w tych w lochach
kratach unicestwienia
pragnę samotności
bo boję się
kolejnego zranieniai nawet nie pragnę
twojego zrozumienia
jego nigdy nie będzie
już dawno wyszło
zza tych krat więzeniajego po prostu nie ma
wolę siedzieć tutaj
zamknięta
łańcuchami obłożona
nie będę więcej mieszać w głowach
krzywdzić
okazywać siebiei nikogo więcej
nie będę ranićjestem więźniem
samej siebie
CZYTASZ
𝑘𝑢 𝑝𝑜𝑘𝑟𝑧𝑒𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑢𝑠𝑧(𝑦) // 𝘸𝘪𝘦𝘳𝘴𝘻𝘦
PoetryLudzka egzystencja składa się z cierpień, łez. Radości i lekkości. Gniewu i bólu. Sztuki i beznadziejności. Tandety i rzeczy nad wyraz. Miłości i trwożenia. Zakochania i ignorowania. Niezrozumienia. Beznadziei i jej dopełnienia. Tak jak te wier...