Chciałabym ci przekazać
jak bardzo jesteś wyjątkowachoć wiem, że słysząc te słowa
myślisz, że jestem szalonapiękno zamknięte
w niezliczonych otworach
to mogłaby być definicja
twego imienia
w innych słowachdelikatność zdań
wypowiadanych przez ciebie
kropka za przecinkiem
jedyny widok, w który wierzęprzepisałabym je
do przepięknej książki
czytanej przeze mnie w dzień, noc,
w chwile rozłąkisen wszystko niszczy,
przerywa nam dialogi
wystawiane w naszym małym
tylko dla nas teatrze,
szekspirowskie monologipragnę pić z tobą kubki czarnej kawy,
zaczarować, byś ujrzała w nich
swego cudu pokładysiedzieć z tobą, pokazywać ci filmy
w których widzę nasz los
odwrócony i tak bliskipodarować ci lustro,
szklaną taflę z nieba
byś ujrzała, jak cudownego
widzę w tobie człowiekapragnę dać ci wszystko,
oddam nawet życie
powiedz a przetnę dla ciebie
żywota swego żyłępragnę Cię przytulić,
na żywo powiedzieć
"dziękuję"
a póki co, ciebie nie widząc
słowa ci podaruję
CZYTASZ
𝑘𝑢 𝑝𝑜𝑘𝑟𝑧𝑒𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑢𝑠𝑧(𝑦) // 𝘸𝘪𝘦𝘳𝘴𝘻𝘦
PoetryLudzka egzystencja składa się z cierpień, łez. Radości i lekkości. Gniewu i bólu. Sztuki i beznadziejności. Tandety i rzeczy nad wyraz. Miłości i trwożenia. Zakochania i ignorowania. Niezrozumienia. Beznadziei i jej dopełnienia. Tak jak te wier...