lustra kręcą naszą prawdą
przerabiają ją tak
jak chcą
tworząc inny świat
bawiąc się
tworząc krainy iluzji
zakłamując rzeczywistość
podczas gdy
nic nie jest tylko czarne
nic nie jest tylko białe
we wszystkim jest
mieszanka wszystkiego
ja?
długo widziałam w lustrze
tragi-bohaterkę
której wielokrotnie złamano
zużyte serce
lecz tym razem
to ja stoję przed sądem
mając litry krwi na rękach
ponieważ tym razem to ja
złamałam serce
komuś innemu
nie lubię tego wiersza,
nie jestem z jego dumna,
nie podoba mi się,
nie uważam że jest dobry.
ale po dwóch miesiącach bez pisania, jakoś trzeba ponownie zacząć...
CZYTASZ
𝑘𝑢 𝑝𝑜𝑘𝑟𝑧𝑒𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑢𝑠𝑧(𝑦) // 𝘸𝘪𝘦𝘳𝘴𝘻𝘦
PoetryLudzka egzystencja składa się z cierpień, łez. Radości i lekkości. Gniewu i bólu. Sztuki i beznadziejności. Tandety i rzeczy nad wyraz. Miłości i trwożenia. Zakochania i ignorowania. Niezrozumienia. Beznadziei i jej dopełnienia. Tak jak te wier...
