Weszłam do pokoju Jasia. Ola dalej spała.
-K#&@% OLA WSTAWAJ ! - Zaczełam wydzierać się po śpiącej Oli.
-Jaś jest świetny..- powiedziała uśmiechnięta. Podeszłam do niej i walłam jej prosto w twarz.
-Wyjdź z mojego domu ! - Wydarłam się na nią. Chyba ją to bawiło.
-Haha już czekaj bo musze się ubrać.- powiedziała..jeszcze raz jej walłam.. ona sobie na za dużo pozwalała.
Nie miałam już ochoty z nią gadać i poprostu wyszłam z pokoju Jasia.
Jaś był załamany..nie dziwie mu się.
Reszte dnia wszyscy spędziliśmy w swojich pokojach.
Dopiero wieczorem przyszedł Rembol i zapytał jak się czuje..chyba Jaś mu o wszystkim powiedział.
-Okej..gorzej z Jasiem - odpowiedziałam. Rzeczywiście było z nim słabo.
-No słabo z nim. Ta Ola to S&#@ nie przejmuj się. - Powiedział i wyszedł..
__________________°°°____________________
Następnego dnia atmosfera troche się rozluźniła. Wszyscy pojechali do domów, Jaś na szczęście wyszedł odprowadzić..pożegnanie jak zwykle było trudne. Ola pojechała wsześniej więc Jaś nie musiał na nią patrzeć..
-Jasiek..? - zapytałam gdy wracaliśmy z przystanku.
-Słucham. -nie miał humoru..
-Wtedy gdy miałam wypadek to kto zadzwonił na karetke..? - dalej nue wyjaśniono mi tych spraw.
-Kiślu cie przyniósł do domu. Gdyby nie on pewnie byśmy teraz nie rozmawiali.
CZYTASZ
On
Hayran KurguCo będzie gdy Emma wprowadzi się do Legnicy ? W dodatku zamieszka koło swojego idola Jasia ?