Zegar spokojnie odmierzał czas, a Beomgyu spoglądał na niego co chwilę, lekko znudzony. Leżał w swoim łóżku, wsłuchując się w dźwięk ulubionych piosenek. Brakowało mu czegoś, jednak niewiedział czego.
Otworzył szerzej oczy i rozejrzał się po pomieszczeniu.Wtem blondyna ogarnęło uczucie pustki. Przez jego głowę przeleciało mnóstwo wspomnień z Yeonjunem, ale żadne z nich, nie było z tych nowszych. Beomgyu już wiedział czego mu brakowało - Bliskość swojego chłopaka. Niewiele myśląc blondyn złożył na siebie bluzę i długie spodnie, włożył do kieszeni telefon i klucze od domu i wyszedł, zapominając o powiadomieniu o tym swojej mamy.
----
Wybiła godzina dziewiętnasta, kiedy Yeonjun usłyszał dzwonek do drzwi. Zaskoczony wstał z kanapy, podszedł i otworzył temu komuś. Gdy chłopak miał już zapytać 'o co chodzi' dość nieprzyjemnym głosem, zobaczył Beomgyu. Na widok tych blond włosów z odrostami lekko poskręcanymi przez wilgoci, niebieskowłosy rozczulił się. Jego chłopak stał w drzwiach w obszerniej bluzie, z miną jakby coś nabroił.
- Co się stało? - zapytał zmartwiony, wiedząc, że od domu chłopaka do jego jest spory kawałek.
- Stęskniełem się... - powiedział cichutko Beomgyu, a Yeon uśmiechnięty wyciągnął ręce i pociągnął młodszego do przytulasa. Chłopcy stali tak przez chwilę, aż Jun zorientował się, że mu popcorn się przypala. Szybko podszedł do mikrofalówki i ją wyłączył.
- Właśnie chciałem obejrzeć film! - powiedział Yeonjun i złapał młodszego za nadgarstek, żeby posadzić go na kanapie i pozwolić wybrać film - ale skoro przyszedłeś wybierz co chcesz!
Tak upłynęło chłopcom półtorej godziny. Po skończonym filmie niebieskowłosy zabrał Gyu do swojego pokoju. Nie mieli zbytnio co robić, więc Jun siedząc na łóżku zamknął oczy. Blondyn pomyślał, że to dla niego dobra okazja. Przysunął się bliżej i niepewnie wysunął dłoń w kierunku twarzy Yeona. Położył palec wskazujący na czole starszego chłopaka i zjechał do samego czubka nosa. Nie mówiąc nic, Yeonjuna delikatnie uśmiechnął się. Skoro młodszy potrzebował jego rysów twarzy, nie było z tym żadnego problemu.
Beomgyu też delikatnie uśmiechał się badając rysy swojego chłopaka. Delikatnie przyjechał po kościach policzkowych starszego, potem żuchwę, a na końcu zatrzymał się. Spojrzał na usta starszego, wiedząc, że starszy lubił kształt swoich ust. Nie wiedział, czy powinien to zrobić, jednak gdy podjął decyzję, jego uszy zapłonęły.
Blondyn musnął palcami dolną wargę Yeonjuna, a potem złożył na nich motyli pocałunek.
W tym momencie niebieskowłosy otworzył oczy. Miał wrażenie, że im dłużej znał młodszego, tym więcej wiedział, jak delikatny i czuły jest Beomgyu, dla wszystkich, którzy są mu bliscy.- Beomgyu? - zaczął Yeonjun, a młodszy odpowiedział cichym "mhm?" podnosząc głowę
- Chcesz tu nocować? - niebieskowłosy spojrzał z nadzieją na swojego chłopaka. Było już ciemno i powrót o tej porze nie był najlepszym wyborem.- Ja... - Beomgyu pokiwał delikatnie głową i uśmiechnął się. Nie pamiętał kiedy ostatnio nocował u kogoś.
Yeonjun ucieszył się na myśl o tym, że młodszy zostanie na noc. Mogą obejrzeć tyle filmów ile chcą i w końcu porozmawiać o wszytkim, bez zamartwiania się, że jeden z nich musi iść już wracać.- W takim razie... Co chcesz robić? - zapytał niebieskowłosy, będąc ciekawym co młodszy zaproponuje
- Masz jakieś gry? - zapytał Gyu, ponieważ zachciało mu się pograć w planszówki. Yeonjun wskazał odpowiednią szufladę i gdy młodszy szukał, po cichu wstał z łóżka i podszedł chcą zrealizować swój pomysł.
Odwrócił Beomgyu i przyparł do ściany jak we wszystkich romansach. Zaskoczony Gyu nie wiedział co zrobić, Jego twarz zaczerwniła się, pomimo to w jego oczach było widać pewność siebie. Odważył się powiedzieć to, czego Yeonjun się nie spodziewał.
- Naprawdę chcesz odgrywać scenę z dramy? - jego głos był nasycony radością i chodź jego serce waliło z radości, nie chciał pokazać swojego podekscytowania. Yeona zaskoczyła taka reakcja. Beomgyu zobaczył konsternację na twarzy starszego, uśmiechnął się. W takiej sytuacji mógł przejąć inicjatywę...
Gdy zaczął się zbliżać...

CZYTASZ
Problems || Yeongyu
Fiksi Penggemar[Zakończone] Beomgyu to dobry uczeń i przyjaciel. Pasjonuje się muzyką jak i rysunkiem. Yeonjun to popularny dość chłopak w szkole. Jest dobry w sportach i uwielbia taniec. Co jeżeli zetknie się ze sobą odmienne, a momentami tak podobne charaktery...