10. Wyjście do kawiarni

1K 77 9
                                        

Chłopcy umówili się, aby wyjść gdzieś w sobotę.
Heuning Kai, który przesiedział ponad tydzień w domu, chciał wreszcie z niego wyjść.
Pogoda dopisywała, a świeże powietrze, dobrze wpłynie na jego samopoczucie.
Mieli iść do kawiarni, a potem pojechać w kierunku Namsan.

Krajobraz pod wpływem pory roku zaczął się zmieniać.
Liście nabierały ciepłe barwy, aby zacząć kolorować świat, który za niedługo miał zapaść ponownie w sen.

Beomgyu pośpiesznie zjadł śniadanie, ponieważ nie mógł się już doczekać, aby cała ich trójka, spotkała się po za terenem szkoły.

- Wychodzę! - krzyknął z korytarza i chwilę później zamknął drzwi.

Wychodząc po za obszar płotu domu, na twarzy Beomgyu kwitł uśmiech.
Dawno nie spędzał beztrosko weekendu wraz z przyjaciółmi.
Dopiero zaczął się drugi miesiąc szkoły, a on miał już dość. Druga klasa, miała być momentem, w którym chłopak wybierze to co chce robić w przyszłości. Ten jednak nie miał pojęcia co chciał robić. Cieszył się aktualnie, że ma chwilę odpoczynku i nic nie powinno mu go zepsuć.

Zmierzając w kierunku domu Heuning Kaia, planował do jakiej kawiarni pójdą i zdecydował się na tą najbliżej Namsan Tower.

Zapukał do drzwi i poczekał chwilę. Aż ktoś mu otworzy. Jak się spodziewał w drzwiach stał Kai, już gotowy do wyjścia.

Chłopcy musieli teraz dotrzeć do Yongsan-gu, po Taehyuna i razem pojadę już kawałek w kierunku Jung-gu by wejść na Namsan.

----

Dotarcie na miejsce nie zajęło wiele czasu. Po chwili oboje stali przed kolejnym drzwiami, tym razem do ostatniej osoby, z którą mieli się spotkać.

- Cześć - powiedział Beomgyu widząc uśmiechniętego Taehyuna.

- Cześć wam! - uśmiech, który raczej był rzadszym wyrazem na twarzy Kang'a teraz wręcz błyszczął rozświetlając twarz szatyna.

Cała trójka przytuliła się, ciesząc na ten wspólny dzień.

---

Podczas wędrówki do kawiarni przez park chłopcy śmiali się wesoło i wspominali tak niedawne wakacje, które spędzili razem, wychodząc na dwór czy nawet będąc na plaży w Incheon.
Wracając jednak do początku roku szkolnego. Taehyun był na początku zdziwiony, że Beomgyu się przenosi, jednak rozumiał, że Choi i Heuning Kai mają lepsze relacje.
Wcześniej tak nie było...

---

Trójka przyjaciół będąc w kawiarni zamówiła swoje ulubione słodkości i usiedli przy stoliku oglądając widoki za oknem. Mieli w planach wejść na szczyt Namsan Tower i znaleźć kłódki, które zawiesili jakieś dwa lata temu.

- To był dobry pomysł wyjść dzisiaj - powiedział Heuning Kai uśmiechając się do przyjaciół.
Dostali swojej desery chwilę temu, dlatego cisza zapanowała przy stoliku. Jedzenie pyszności sprawiło, że rozmowa poszła na drugi plan. I tak nie mieli jakoś dużo sobie do opowiedzenia, a mieli po prostu wyciągnąć Kaia z domu, aby chłopak poodychał świeżym powietrzem.

- Zgadzam się. Jesteśmy w innym miejscu niż nasze domy i szkoła. Odpoczynek przed kolejnym tygodniem.

- Powinniśmy wychodzić częściej razem.

Pozostała dwójka skinęła głową na znak aprobaty i znowu zajęli się jedzeniem.

---

Dobrym pomysłem było zrobienie zdjęć z obszarem wokół kłódek, aby je znaleźć. Bo zajęło im to kilka minut. Czytali co było tam napisane i uśmiechnęli się widząc wiadomości do swoich przyjaciół jak i do siebie. Były to proste rzeczy jak: "Zostańcie zdrowi" również proste życzenia jak, żeby byli przyjaciółmi na zawsze.

Takie rzeczy były normą. Często przychodziły tu pary, ale grupy przyjaciół również, dlatego tych kłódek było wiele.

Chłopacy szczęśliwi zaczęli wracać do swoich domów. Dawno tak dobrze się nie bawili i musieli przyznać, że stesknili się za wyjściem z domu razem przynajmniej 4 razy w tygodniu chyba, że któryś z chłopaków wyjechał z rodzicami.

Jednak nie pora była, aby wspominać lato, skoro zima już idzie, a liście przybierają jesienne barwy. Widok był piękny z wieży i na pewno długo pozostanie w głowach chłopaków, którzy szczęśliwi rozeszli się do swoich domów.

Długo będą wspominać dzień, w którym na nowo złożyli przysięgę, że będą się przyjaźnie i fakt, że stoczyli małą bitwę na bitą śmietanę. Kiedy weszli do Taehyuna po zaproszeniu mamy mamy chłopaka. Kiedy kobieta poszła do sklepu dokupić kilka rzeczy zaczęła się bitwa. Taehyun stwierdził, że jest wystarczająco produktów by dorobić więcej, dlatego pozwolił na małe pole bitwy w domu. Nie obchodziło go, że musiał sprzątać potem, ważne, że świetnie się bawili i będą pamiętać takie radosne momenty.

□•□•□

Jestem wdzięczna za ponad 500 wyświetleń i 60 gwizdek. Nie spodziewałam się, że tyle osób polubi ten fanfik.
Dziękuję ❤

A teraz o comebacku kilka słów:

1. Uwielbiam album
2. Beomgyu umocnił swoją pozycję jak bias i wbił się na ulta
3. Yeonjun i Heuning Kai są moimi wreckerami
4. Scena uduszenia (?) w  "Can't you see me" mnie przeraziła, ale po tym jak wyszło, jak nagrywali MV zaczęłam się śmiać, bo interakcje Taehyuna i Beomgyu były urocze.
5. Jestem zakochana w każdej piosence z osobna
6. Eternally zostawiło mnie w szoku
7. Jeżeli będzie więcej niski partii w piosenkach...
8. Ciesze się, że były to truskawki i tak naprawdę stoczyli bitwę na jedzenie

[*] dla Beomgyu w pomidorach...

A co wy myślicie o comebacku?



A co wy myślicie o comebacku?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Problems || Yeongyu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz