EPILOG

280 19 6
                                    

────── -: ✧ :- ──────


────── -: ✧ :- ──────
┌────── -: ✧ :- ──────┐
EPILOG
smak szczęścia
└────── -: ✧ :- ──────┘
────── -: ✧ :- ──────

Rudowłosa kobieta poderwała się z pozycji leżącej, ciężko oddychając. Blondyn leżący obok niej obudził się, czując nagły ruch i spojrzał na żonę.

— Hope wszystko w porządku? — zapytał, gładząc plecy rudowłosej.

— Tak tylko miałam dziwny sen. — powiedziała, odwracając głowę w stronę Finnicka.

— Powiedz, co ci się śniło.

— Były to jakby wspomnienia, od 66 igrzysk aż do dnia, w którym zabiłam Snowa.

— I to spowodowało te reakcje? — zapytał, odnosząc się do jej ciężkiego oddechu.

— Tak, ponieważ to było dziwne, były elementy, które nie pasowały, do tego, co przeżyliśmy.

— Na przykład?

— Moi rodzice żyli, a Vic i Mercy umarli.

Powiedziała, próbując zrozumieć, o co w tym chodziło.

— To tylko sen. — szepnął i wstał z łóżka. — Chodź i sama zobacz.

Hope chwyciła dłoń Finnicka i zeszła z nim do salonu w rezydencji.

W salonie przy choince zobaczyła Johannę i Victora Sparksów, którzy otwierali z małą Victorią jej prezent, a obok siedziała nastoletnia Mercy Sparks z pięcioletnią Mags Odair na kolanach. Haymitch Abernathy stał razem z Tristanem Scottem i zabawiali mała Faith Odair, którą trzymała Veronica Scott. Katniss Mellark rozmawiała z Effie Abernathy na kanapie, trzymając małą Willow Mellark, a Jonathan Mason ze swoją żoną Annie Mason i Peetą Mellark bawili się na dywanie z dwójką chłopców, Rye'em Mellark i Nathanem Masonem, właśnie zbudowali drewnianą kolejkę.

— Mama! — krzyknęła Mags, zrywając się z kolan cioci i pobiegła w stronę Hope.

Kobieta szybko złapała córkę i podniosła, całując blond włosy dziewczynki.

— Wesołych świąt, pani prezydent Torie. — szepnął, jej do ucha mąż, na co ta złączyła ich usta w słodkim pocałunku.

— Wesołych świąt, Nick.

KONIEC

HOPE DIES LAST | finnick odairOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz