21

677 56 92
                                    

- O więc bierzesz udział w konkursie?- spytałem jej się na co ta pokiwała głową

- A ty Aether, dlaczego tutaj jesteś?- spytała mnie się

- Mój kumpel bierze udział i będę go wspierać na widowni- powiedziałem

- O to też będę trzymać za niego kciuki i jestem pełna podziwu, z doświadczenia wiem, że czasami wspieranie jest bardzo trudne- powiedziała i westchnęła

- A jak ten twój przyjaciel się nazywa?- spytała sie mnie

- Xiao- odpowiedziałem

- Jak takiego znajdę to też spróbuję go jakoś wesprzeć- powiedziała i uśmiechnęła się do mnie

- Dzięki wielkie- powiedziałem

"Za dwie minuty rozpoczną się przesłuchania występem Panny Jun Yin, zainteresowanych jak i gwiazdę prosimy o pojawienie się w pokoju na prawo"

- Wzywają mnie, muszę lecieć, pa!- zaśmiała się dziewczyna, pomachała mi na pożegnanie i pobiegła w podanym jej przez głośnik kierunku, a ja skierowałem się na widownię.

Znalazłem sobie miejsce mniej więcej na środku, widownia nie była też jakaś największą, w końcu jest to jeden z trzech etapów przesłuchań, a finał odbędzie się w największym teatrze w mieście i będzie w telewizji.

Nie mogę już się doczekać występu Xiao.

***

Po długich oczekiwaniach Jun Yin weszła na scenę. Wyglądała jakby wyszła z opery, strój, scenografia..
Wszystko dokładnie zaplanowała i razem dawało to znakomity efekt.

Zaczęła śpiewać i od razu pokazała swój talent, wysokie dźwięki. Cały występ wyglądał niesamowicie, bez dwóch zdań stwierdzam, że przejdzie dalej.

Po występie Jun Yin na scenę wszedł magik, następnie niebieskowłosa Yelan robiąca sztuczki z kartami, muszę przyznać strasznie mi się podobały.

Wreszcie przyszedł czas na Xiao. Chłopak powoli zaczął wchodzić na scenę, chyba szukał znajomej twarzy bo jego przestraszony wzrok kogoś szukał. W końcu mnie zobaczył i uspokoił się, nawet wydawało mi się, że zauważyłem na jego twarzy lekki uśmiech.

Stanął na scenie już trochę pewniej i czekał na start, przez chwilę muzyka nie leciała, więc nawet sam się zestresowałem. Mam nadzieję, że chłopak nie padnie mi tam trupem.

Muzyka zaczęła lecieć, a ja przez chwilę bałem się, że chłopakowi nie uda się.

***

- Aether...Udało mi się- podszedł do mnie Xiao po przesłuchaniach

- Widziałem, cieszę się- powiedziałem

- Wiesz kiedy są te wyniki?

- Dwa dni- powiedziałem i odetchnąłem z ulgą,

Wszystko się udało, po co się w ogóle martwiłem.

𝙿𝚎𝚛. 𝙲𝚑𝚘𝚗𝚐𝚢𝚞𝚗

- Ej no nie bądź taki, pograj ze mną- powiedziałem niezadowolony do Xingqiu

- A w co chcesz się pobawić- powiedział i zrobić dziwną minę

- Jezu debilu nie to, wolę siatkę- powiedziałem i się zaczerwieniłem

- Szkoda, i odpowiadając na twoje pytanie NIE- powiedział i wrócił do książki

- A tak w ogóle to ile jeszcze masz tych książek-odpowiedziałem niezadowolony

- Nie wiem, bibliotekarka pozwoliła wypożyczyć mi książki na następny rok, więc trochę tego jeszcze jest, a co?- spytał się mnie

- A może spedziłbyś też trochę czasu ze mną..? Nie wiem, rodzice zapraszają Ciebie na obiad- powiedziałem mu

- Ło o-okej, szczerze? Nie spodziewałem się tego, nie przeszkadza im to? Że się spotykamy?

- Niby dlaczego? Powiedzieli, że cieszą się z naszego szczęścia- powiedziałem i podszedłem do chłopaka

- Okej, to kiedy?

- Za dwa dni

𝙿𝚎𝚛. 𝚇𝚒𝚊𝚘

- Hej, jestem Jun Yin, a ty pewnie Xiao, mam rację?- podszedła do mnie jakaś dziewczyna, pewnie też będzie występować

- Ym tak, a ty jesteś?- zacząłem

- Jun Yin i też będę występować, co zaprezentujesz?- spytała się mnie, kocham przesłuchania..(Wyczuj sarkazm :) )

- Em, będę śpiewać, a ty będziesz tańczyć? Śpiewać czy coś innego?- spytałem się, proszę niech ta rozmowa jak najszybciej się skończy

- I to i to- odpowiedziała i się zaśmiała

- Zaraz co, znaczy...Okej? Ciekawe?- odpowiedziałem

- A tak w ogóle to skąd wiesz jak się nazywam i kim jestem?- spytałem się jej bo było to trochę podejrzane, chociaż możliwe, że kiedyś zaprosiła mnie na kawę, a tego nie pamiętam. Jednak mam nadzieję, że do niczego takiego nie doszło

- Spotkałam twojego przyjaciela, wyglądał na spiętego twoim występem, więc no chciałam dodać tobie jakoś otuchy- uśmiechnęła się w moim kierunku

- Em, no to dzięki?- odpowiedziałem niepewnie, że niby przesłuchaniami chce mi pomóc? Okej?

- Dobra to ja już idę, widzimy się po!- krzyknęła i poszła w stronę sceny

***

Podziękujmy Yelan wielkimi brawami za niesamowity występ!

I jeszcze głośniejszymi powitajmy Xiao!

Usłyszałem od prowadzącego, powoli zacząłem wchodzić na scenę. W pierwszej chwili oślepiło mnie światło z reflektorów, potem usłyszałem głośne brawa i popatrzyłem się na widownię

- Trochę tego dużo- powiedziałem do siebie i przełknąłem ślinę, muszę przyznać serce zaczęło walić mi jak szalone

Szybko przewracałem oczami i wzrokiem szukałem kogoś mi znajomego, kątem oka zauważyłem, że za kurtyną stoi Jun Yin i pokazuje mi kciuki do góry.

Na całe szczęście przed startem muzyki wzrokiem odnalazłem Aethera i czułem się lepiej. Cały stres jakby zniknął w momencie gdy chłopak uśmiechnął się do mnie

A potem było coraz lepiej, muzyka ruszyła, a  razem z nią mój występ.

**

Ohayo

Witajcie w rozdziale po dziewięciu dniach XD

Powiem tyle, rozdział byłby szybciej gdybym wiedziała jak opisać występ Xiao.

I tak, jeśli ktoś ma jakąś piosenkę, która jego zdaniem byłaby idealna dla Xiao to możecie pisać, ja sobie ją przeanalizuje

           \_____/ <----- Kosz na piosenki

Ktoś z was będzie wishował na Itto?
Jak tak to każdemu życzę powodzenia!

Ja dalej czekam na Kazuhe i farmie primo oraz wishe

No pewnie już wiecie rozdział sprawdzę kiedyś XD

&quot;Możesz wszystko&quot; |Xiao x Aether|☆|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz