Per. Aether
- Lepiej już się czujesz?- usłyszałem pytanie zadane przez chłopaka
- Chyba tak- powiedziałem pociągając nosem
- Zrobić tobie jeszcze jedną herbatę? Czy już kładziemy się spać?- usłyszałem kolejne pytanie
- Chyba spać, jestem śpiący- powiedziałem i jak na zawołanie ziewnąłem
- To idziesz ty najpierw się przebrać czy ja?- Zapytał chłopak
- Wiesz co bo jest taki jeden mały, zupełnie wcale nie ważny problem- zacząłem, jezu jak głupio mi o tym mówić
- A no tak- dokończył za mnie chłopak
Jakby czytał mi w myślach, niesamowite
- Masz- powiedział i wyjął z szafki bluzkę oraz jakieś spodenki, jakby wszystko już dużo wcześniej przemyślał i przygotował
- O dzięki, to wiesz ja mogę iść- powiedziałem i bez dłuższego zastanawiania się skierowałem się do łazienki
***
Nie wygląda to najlepiej, wiem, że Xiao lubi nosić duże rzeczy nie przylegające do ciała jednak ta bluzka to już lekka przesada
- Dobra nie jest najgorzej powinienem się cieszyć, że mogę nosić ciuchy mojego crusha- powiedziałem cicho śmiejąc się do siebie z własnej głupoty
Gdy wychodziłem z łazienki zderzyłem się z jakimś człowiekiem o mało nie wpadając na prawdopodobnie zimną ścianę
- Aether?
- Tartaglia?
Per. Xiao
Coś długo Aether nie wraca, może coś mu się stało? Albo zabłądził? Nie to nie możliwe
Albo może pójdę się upewnić?
- Nie dosyć, Xiao nie możesz się przejmować, zachowuj się normalnie- powiedziałem uderzając siebie poduszką
- Xiao, dlaczego się bijesz?- usłyszałem głos dochodzący z korytarza
Jezu Aether dlaczego nie zamknąłeś drzwi
- A no nudzi mi się- odparłem
- Interesujące rzeczy robisz gdy się nudzisz- powiedział
- Musiałem przełożyć moje wesele z Childem- powiedział co nie zrobiło na mnie większego wrażenia
- To kiedy ono jest?- próbowałem udać przejętego tą jakże "smutną" sytuacją
- Za dwa dni- odpowiedział
- Co tak szybko?- powiedziałem bardzo zdziwiony, myślałem że przełoży je za jakiś miesiąc, dwa bądź dłużej
- By móc oficjalnie jako para wyjechać na wakacje wtedy gdy temperatura będzie dopisywać, poza tym odwołali nam lot- odpowiedział
- Mam nadzieję, że nie zawiodę się na tobie Xiao, byś niczego mi nie zepsuł możesz zaprosić osobę towarzyszącą- powiedział i bez tak naprawdę zaczekania na moją odpowiedź odszedł

CZYTASZ
"Możesz wszystko" |Xiao x Aether|☆|
RomansaXiao jest cichym chłopakiem ze ślicznym głosem. Uwielbia śpiewać, sprawia mu to radość. Jednak boi się zrobić krok do przodu i pójść na jakiekolwiek przesłuchania bądź konkurs. Do czasu kiedy jego talentu nie odkryje pewien nowy z jego klasy ○ Akcja...