"Możesz wszystko" |Xiao x Aether|☆|

31

Per. Chongyun

-Ej czy to nie jest twoja siostra?- spytałem się Aethera gdy razem wracaliśmy do domu z naszymi herbatkami

-Rzeczywiście, ale co ona tutaj robi- powiedział zaciekawiony

- Możemy to sprawdzić- podsunąłem swój genialny pomysł

- Tak, wiesz pobawimy się w takich detektywów- powiedział robiąc dziwne pozy na co obydwoje się zaśmiailiśmy

- W takim razie detektywie Aetherze za mną!- krzyknął i razem pobiegliśmy za naszym obiektem obserwowania, przecież musieliśmy ją dogonić

***

-I jak tam agencie Chongyun widzisz ją?- spytał się Aether

- Tak jest tam- powiedziałem i palcem wskazałem na blondynkę

- Dziwne, zakłada pelerynę co do niej nie jest podobne, zawsze odsłania się jak najbardziej może- powiedział mój kompan

- Dobrze obiekt wchodzi do baro-restauracji- powiedziałem

- Trzeba znaleźć okno, byśmy mogli ją podglądać, ale też tak by ona nas nie zauważyła-powiedział Aether na co się zgodziłem

- Może tamto?- zapytałem się wskazując małe okienko

- Bingo, jest idealne!- krzyknął i razem, oczywiście uważając pobiegliśmy w jego stronę

***

- Ej tam jest Xiao!- krzyknąłem za co od razu zostałem skarcony, przecież okno jest uchylone

- Zatrzymuje go, więc widocznie nie byli umówieni- powiedział na co obydwoje odetchnęliśmy z wielką ulgą

- Chyba nie wygląda na chętnego by tam zostać- powiedziałem

- No przecież jest to Lumine, królowa głupoty oraz szantażu- powiedział

- Na pewno mu coś powiedziała, przez co ten się zaciekawił i został- dokończył

- Coś zamawiają- powiedziałem na co ten przysunął się bliżej okna

- Wino i dwa kieliszki- powiedział

- Niezły masz wzrok- stwierdziłem

- Ma się ten talent- powiedział dumnie odsuwając się dalej od okna

Per. Aether

Nie no nie będę już dłużej czekać i patrzeć jak moja "kochana" siostrzyczka upija mi mojego Xiao

- Dobra Chongyun, nie wiem jak tobie, ale mi się już nie chce patrzeć na to jak Lumine zarywa do MOJEGO Xiao- powiedziałem chłopakowi na co ten się ożywił

- To wchodzimy?- spytał się

- Wchodzimy- odpowiedziałem i razem pewnie weszliśmy do środka

***

- Lumine, naprawdę będziesz mi upijała przyjaciela?- spytałem się siostry z grobową miną

- O czyli znasz już mojego nowego chłopaka, prawda, że jest piękny?- spytała się mówiąc złośliwie