Część 42

118 5 2
                                    

Pov: Maciek
Gdy zabrałem młodego z tej łąki ruszyliśmy do domu Patryk zasnął w połowie drogi więc zaniosłem go do pokoju, gdy to uczyniłem poszedłem na dół zrobić jakiś obiad.
*1 godzina później*
Dobra spagetti zrobione więc... Która godzi... 10:00 spoko jest git poszedłem na kanapę obejrzeć jakiś serial.. gdy po chwili Patryk zszedł na dół.
M: Hej misiu wyspałeś się?
P: no.. tak średnio bym powiedział.
M: Okej obiad masz w mikrofali.
P: nie jesteś głodny ale zjem.... Ooooo spagetti.
M: nooo i masz jeść sam a nie z psem obserwuje masz zjeść całe
P: mhm...
Po chwili młody usiadł przy stole i zaczął jeść.
P: mmm dobre
M: ciesze się że ci smakuje.
Po 5 minutach młody skończył jeść i podszedł do mnie.
P: siem ja Patryk... męża nie ma w domu...
M: co? hahahah, czy pan jest bezdomny?
P: no
M: co? Przecież ty zarabiasz więcej niż ja.
P: bo mąż wyszedł z dom-em
M: bahahaha
Nagle gocha wbiegła z dziećmi do domu.
G: siemm!
AxPi: siemm!
Po chwili gadania itp.
G: czemu chłopak pana bije?
P: ej kurwa zaraz ciebie będzie bił.
G: nie, mówię to tylko dlatego że pan sięga często po alkohol i to może jest pana ucieczka od problemów.
P: nie, to nie jest ucieczka to jest hobby.
AxPi: shshsh
M: zgadzam się z tym co mówi Patryk.
P: eee to jest hobby... Misiu wypierdalaj.. TO JEST HOBBY...
Wszyscy: hahaha
P: dobra już koniec haha
G: tak haha, i tak już muszę lecieć. Papa!
AxPi: naura ziomalko
G: naura ziomale
I wyszła.
M: jesteście głodne?
A: nie, po drodze jedliśmy maka.
M: okej okej.
Patryk spojrzał w telefon i posmutniał tym razem nie z mojej winy...
M: misia co jest?
P: co?, Nie nic
M: dzieci idźcie do góry.
A: okejj
Poszli na górę.
P: ...
Był od chwili do płaczu.
M: kurwa misia co jest?
Pokazał mi telefon na którym góralek do niego napisał "słuchaj kurwa za to pobicie mnie będziesz miał koszmary..."
Ten nie czekająć chwili zabrał mi swój telefon i wybiegł z domu.. wybiegłem za nim ale już go nie widziałem ale wiedziałem gdzie mógłbyć napisałem do Gosi żeby przyjechała do dzieci jak najszybciej ta w 30 min była na miejscu.
M: pilnuj dzieci pa!
Wybiegłem i włączyłem samochód i pojechałem na łąkę na ktorej był Patryk siedział j palił Szulga i słuchając jakiś piosenek zauważyłem że mój chłop płacze.
M: misiu.... Rzuć tego peta...
P: Maciek?..
M: tak?
P: czemu my kurwa nie możemy mieć normalnego życia?... Spokojnego radosnego życia.... Ja my dzieci bez problemów.... Nie rozumiem tego dlaczego on się nad nami wyrzywa.... Mam dość tego wszystkiego... Chyba  czas zakończyć takie chujowe życie... Wyjął żyletkę z kieszeni i stanął przed mną.
M: nie rób tego...
P: ale ja mam już dość tego życia..
M: pomyśl o mnie o dzieciach, dzieci będą załamane a ja jeszcze bardziej... Co dzieci zrobią jak na się zabije? Misia proszę cię...
P: ale Maciek....
Popłakał się i wyjebał żyletkę...
Podszedłem do niego i mocno przytuliłem.
P: dziękuję że jesteś, i jesteś przy mnie....
M: jestem i zawsze będę...oddaj mi tę paczkę fajek..
Wyciągnął z kieszeni i dał mi fajki razem z zapalniczką.
M: nie będziesz sobie życia truł kochanie... Jedziemy do domu?
P: jasne
Przez całą drogę Patryk był smutny.
M: nie dołuj się kochanie jakoś z tego wyjdziemy
P: tsa...
Wróciliśmy do domu Gosia powiedziała żebyśmy sobie zrobili trochę  odpoczynku oglądając tv... Włączyliśmy wiadomości...
Tv: dzisiaj w wiadomościach powiemy o jednym z najgorszym 
Gangsterem na świecie pod nazwiskiem Hubert Marduła. Zabił 200 osób skazany na 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 10 lat. Jego Ekipę Paweł Kulikowski skazany na 2 lata więzienia za znęcanie się. Kacper Nowak skazany na 5 lat więzienia w zawieszeniu na 10 lat za współudział. Adam kowal skazany na 3 lata więzienia za napad na sklep. Dziękujemy za wysłuchanie do zobaczenia w następnych wydarzeniach o godzinie 15:00
zapraszam...
MxP: o kurwa
Spojrzeliśmy na siebie.
P: JESTEŚMY WOLNI!
M: ZERO NĘKANIA!
P: ZERO PRZEMOCY!
M: ZERO GWAŁTÓW!
P: ZERO WSZYSTKIEGO!
M: JESTEŚMY PO PROSTU WOLNI!
MxP: TAKK!!
przytuliliśmy się.
M: kurwa kocham cię!
P: ja ciebie też kocham!
Pod koniec dnia Gosia pojechała do domu a my wykonaliśmy dzieci i wszyscy poszliśmy spać.........
_____________________________
709 słów.
Siem! ja Oliwka.
Jak tam??
Do następnego BLESS!...

Wiem, że czujesz coś do mnie ~misiu~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz