Moje życie było normalne, choć ja sama nigdy nie czułam się normalnie. Odkąd pamiętam, towarzyszy mi poczucie, że coś jest ze mną nie tak. Że jestem niewystarczająca, uszkodzona.. Czas przeminął, ale traumy z dzieciństwa pozostały. Są one jak duchy, które chodzą za mną i dają o sobie znać za każdym razem, gdy próbuję być szczęśliwa.
Czasami lubiłam przebywać sama, ale nienawidziłam być samotna. Zawsze w cieniu, nielubiana i oceniana. Bolało mnie to, że każdy wokół ma przyjaciół, podczas gdy ja nie miałam do kogo się odezwać. Milczałam, choć miałam tak wiele do powiedzenia..
Nigdy nie zaznałam prawdziwej miłości, dopóki nie poznałam Ashtona. Uratował mnie w każdym możliwym tego słowa znaczeniu.
Stał się dla mnie wszystkim.. Nadał sens mojemu życiu. Zapełnił pustkę w sercu.. To uczucie jest najlepszym, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam.Był tajemniczy, niebezpieczny i.. Idealny. Nieskazitelny, a zarazem skażony. Zepsuty. Tak samo, jak ja. Oszalałam na jego punkcie..
Przy nim nie byłam już przerażona. Nic poza nim nie miało znaczenia. Gdy zamykał mnie w swoich silnych ramionach, miałam tylko jedną myśl:
Najbardziej na świecie boję się jego straty.
♥︎♥︎♥︎
CZYTASZ
You Can Be The Boss
RomanceZapłakana spojrzałam na mężczyznę, który ściągnął mnie z mostu. Jego przerażona twarz i pędzące za nią samochody były jedynym, co widziałam. Wpadłam w jego ramiona, głośno zanosząc się płaczem. Zrozumiałam, że tak naprawdę nie chciałam jeszcze umier...