002. BELLY FLOP

689 27 0
                                    


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


                August wybiegła przez frontowe drzwi, kiedy jej najlepsza przyjaciółka wjechała na podjazd. Nie widziała Belly od zeszłego lata i nie rozmawiała z nią od kilku tygodni, ponieważ były zbyt zajęte szkołą, pakowaniem i ogólnie życiem.

Jeremiah przepchnął się obok niej, w wyniku czego dziewczyna kopnęła go w tył kolana.

– Co tam? – Jego głos się załamał, gdy poczuł nagły ból.

Laurie, trzecia i ostatnia matka August, uśmiechnęła się do nich.

– Cześć, o mój Boże. – Odetchnęła, przytulając Jeremiaha.

Boże, tak bardzo tęskniła za Laurie.

August niezgrabnie stała z boku, czekając na jej kolej, podczas gdy Susannah przytulała Laurel. Kiedy już się ze wszystkimi przywitała, podeszła do Belly i zmarszczyła nos, gdy ta się na nią rzuciła. Dziewczyny kołysały się w swoich ramionach, dopóki brunetka się nie odsunęła.

– Nawet nie wiesz, jak bardzo za tobą tęskniłam.

– Uwierz mi, domyślam się. Kiedy w ogóle zrobiła się z ciebie taka laska?

Jeremiah po raz kolejny przepchnął się obok niej. Gdyby tylko mogła go zabić i uszłoby jej to na sucho, to już dawno wąchałby kwiatki od spodu. W zamian parsknęła śmiechem oraz podeszła do Laurie.

– Witaj, moja ulubiona siostro March – zażartowała. Kiedy August przeczytała „Małe Kobietki", mianowała Laurel jedną z sióstr.

– Cześć, August – przywitała się kobieta z uśmiechem, po czym przyciągnęła ją do długiego uścisku. Uwielbiała Laurie bardziej, niż by przyznała.

Kiedy tylko w jej domu coś się działo, dzwoniła do Laurie i nagle wszystkie jej problemy znikały. Jeżeli w szkole wydarzyło się coś, o czym nie mogła powiedzieć mamie, odzywała się do Laurie. Choć wiedziała, że ta z troski przekaże to Dianie, to niektóre rzeczy brzmią lepiej z ust dorosłych niż szesnastolatek.

Kilka sekund później się od niej odsunęła, słabo przy tym uśmiechając.

– Co się dzieje?

August wymusiła uśmiech.

– Możemy później porozmawiać?

– Oczywiście, kochanie. – Ścisnęła jej policzki, po czym ponownie odwróciła się do Diany i Susannah.

Blondynka z kolei jęknęła i podeszła do Stevena.

– Hejka.

– Hej, Aug. – Uśmiechnęła się do niej.

Uścisnęła go, natomiast Jer i Jayden wrócili do rozmowy o różnych bzdurach, którą im przerwała. Nie zauważyła, że do ogrodu weszła kolejna osoba, dopóki Steven się nie odezwał.

AUGUST ━ CONRAD FISHEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz