017. NIEZRĘCZNE SPOTKANIA

330 20 1
                                    


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


                Po powrocie do domu obie dziewczyny pobiegły do pokoju August. Olivia rzuciła się na ogromnego misia, który leżał w kącie, podczas gdy August poszła po świeżą pościel.

– Niebieska czy różowa? – zawołała, trzymając w rękach oba zestawy. Różowy pasowałby do jej ścian i ogólnego wystroju pomieszczenia, z kolei niebieski byłby dla odmiany. August zawsze miała różową lub białą pościel, a każdy, kto wchodził do jej pokoju, pytał ją, kiedy ostatnio ją zmieniała. Tak naprawdę August zmieniała ją co tydzień.

Usłyszała, jak dziewczyna westchnęła.

– Niebieska!

August zignorowała ją i wyciągnęła różowy komplet. Wróciła do swojego pokoju, aby zmienić pościel. Olivia w tym czasie włączyła „What Makes You Beautiful" od One Direction, dlatego oboje krzyczały słowa z całych sił. Nie zdziwiłyby się, gdyby Diana dostała skargę od sąsiadów dotyczącą hałasu.

Diaz trzymała w dłoni puszkę dezodorantu, natomiast druga dziewczyna tańczyła na już pościelonym łóżku. August upadła na kolana, gdy rozpoczęło się solo Zayna. Olivia za to położyła się na plecach z jedną nogą uniesioną do góry.

To właśnie czyni cię piękną! – wykrzyczały, obie na siebie wskazując. August położyła się na brzuchu, oddychając ciężko po tańcu.

– Mam ochotę na lody – oznajmiła Olivia i popatrzyła na przyjaciółkę oczami szczeniaczka.

August nigdy nie potrafiła jej odmówić, bez względu na to, czy patrzyła na nią jak bezdomny zwierzaczek, a Olivia doskonale o tym wiedziała. Blondynka westchnęła, po czym wstała.

– Dobra. A potem obejrzymy film.

Olivia zachichotała, wstając i praktycznie wybiegając z pokoju. August odrzuciła głowę do tyłu, następnie podążając za dziewczyną. Zbiegła po schodach, zastając przyjaciółkę rozmawiającą już z Dianą oraz Jaydenem.

August podeszła do brata i objęła go ramionami.

– Gdzie do cholery byłeś?

Roześmiał się, wstając z krzesła.

– Nie rób tak.

Zaskoczona August rozejrzała się, aż w końcu ujrzała jakiegoś chłopaka siedzącego przy wyspie kuchennej.

– Słucham?

– Nie przytulaj mnie – zająknął się pod jej ostrym spojrzeniem.

– Racja, wybacz. Nie chciałabym, by twój chłopak zobaczył, że wcale nie jesteś twardy. Ale nie przychodź do mnie w środku nocy z płaczem, bo boisz się, że ktoś wejdzie ci przez okno i cię zabije, co mam nadzieję, że pewnego dnia się wydarzy. – Wymusiła uśmiech, podchodząc do lodówki.

AUGUST ━ CONRAD FISHEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz