Rozdział 31

1K 75 22
                                    

~Dahlia~

Nie, no ja nie wierzę, w to co się właśnie dzieje. Nate powiedział mi z taką łatwością, że chce aby Nell wyszła za mąż za kogoś innego. On nie widzi w tym problemu? Kto jak kto, ale on to nikogo nie powinien zmuszać do żadnego ślubu.

- Co jest Dahlia? - Zatroskanym głosem zapytał się Eric.

- Nate chce zmusić ją do ślubu. On jako jedyny dokładnie wie jak to wszystko działa.

Eric na moje słowa lekko się zaśmiał. Zerknęłam na niego i uniosłam jedną brew do góry. Nie rozumiem co w tym takiego jest śmiesznego?

- Co niby jest takiego śmiesznego?

- Za chwilę wyjaśnię, ale powiedz mi co mu powiedziałaś na temat waszego ślubu?

- Ogólnie nie mam nic przeciwko, ale jak tak będzie dalej się zachowywał no to powiedziałam mu jasno, że sam sobie weźmie ten ślub. Oni naprawdę się kochają i dlaczego nie mogą być razem?

- Dobra tobie mogę powiedzieć, ty nie powiesz Nell.

- O czym chcesz mi powiedzieć?

- Rozmawiałem z nim przez całą noc, tłumaczyłem, że nie może tak postąpić. Nie może ranić siostry i przyjaciela. W tej chwili wywołał konflikt naszego dziedzictwa ale prawda taka jest, że bez jednego reszta nie istnieje. Z resztą Mike'a nie może tak wykluczyć, bo komuś się tak podoba. No chyba, że ojciec Mike'a każe mu zniknąć.

- A może mu kazać?

- Rodzice Mike'a są spoko ale patrzą się na pozycję jaką zajmują. Pan Andrew jeszcze jak jeszcze ale mama Mike'a, z nią może być problem.

- No dobra, a co to ma do decyzji Nate'a?

- Dalej nie rozumiesz?

- Eric gdybym rozumiała nie pytałbym ciebie.

- Nell była obecna w tym świecie, ale za bardzo go nie zna. - Zmarszczyłam swoje czoło bo nadal nie rozumiem z tego nic. - Teraz wydaje się wszystkim, że Nate narusza dziedzictwo, ale nie zauważyłaś, że ani pan Felix ani pani Rachel jakoś za specjalnie się nie wtrącają?

No faktycznie jak tak pomyślę, no to Eric na rację. Kto jak kto, ale pani Rachel nie siedziałaby tak spokojnie. O co tu tak naprawdę chodzi?

- Czyli oni wiedzą co Nate chce zrobić?

- Na początku jak Nate dowiedział się faktycznie się wkurwił. Jednak nie na tyle, że oni są razem, ale chodziło mu, że jego przyjaciel przyczynił się do tego, że jego siostra cierpiała. Posłuchaj Nate jest pierwszym Bossem nowego pokolenia, on nie może pozwolić sobie na jakieś dramaty w późniejszym czasie.

- Teraz to ja już całkiem nic z tego nie rozumiem. Skoro nie ma nic przeciwko, to dlaczego odciął Mike'a od sprzętu?

- Bo wtedy naprawdę się wkurwił i nie chciał nic mu zawdzięczać. Był zły, że on wiedział pierwszy. Jak tu przyleciałem i powiedziałem gdzie jest Nell, bo rozpoznałem to miejsce sama widziałaś, że był zły jeszcze bardziej.

- Ale dalej nie wiem dlaczego był taki zły.

- Bo twoje porwanie wywołało u niego takie emocje, że z tamtego miejsca nic nie pamięta. A jak powiedziałem mu, że Mike znalazł ją pierwszy wtedy zaczął rozumieć.

Co on pieprzy. Jak zaczął rozumieć skoro chce aby Nell wyszła za kogoś innego?

- No chyba mało rozumie.

- Zapytałem się dzisiaj Nell czy na pewno jest gotowa zostać żoną Bossa. Przed nią staje też nowe zadanie. Nie będzie mogła pozwolić sobie na to co wcześniej. Nate swoim zachowaniem, może i głupim ale on ich sprawdza.

W imię miłości Mike (The mafia legacy vol.2) (+18) ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz