27

711 67 3
                                    

Siedziałam  na kanapie a Patryk leżał  z głową  na moich kolanach. Siedzielismy  w ciszy ale takiej komfortowej dla nas ciszy, musieliśmy  przemyśleć  to co właśnie  się  stało.  Patryk powiedział  że  mnie kocha, ja tez go kocham ale jednak jakiś  głos  w mojej  głowie  mówi  mi że  nie powinnam.

-Yncia- spojrzałam  na chłopaka.

-Hm?-

-Nie uważasz  że  to dziwne?- nie wiedziałam  oco chodzi dla chłopaka  wiec powiedziałam   to co mi przyszło  do głowy.

-Ta chodzi ci że  to wszystko dzieje się  za szyb-

-Nie- przerwał  mi.

- Wyznałem  ci miłość, ty nie wiesz czy mnie kochasz. Czuje że  ty uważasz  to za dziwne ale..Boże  święty  nie wiem co ja gadam, nie słuchaj  mnie kiedyś  może  ci wytlumacze- ciekawiło  mnie co chciał  dodać  do tego ale nie pytałam  go o to. Patryk  wstał  z kanapy i miał  zamiar isc  na górę  ale na chwile się  zatrzymał  aby coś  powiedzieć.

-Proszę  Yncia zastanów  się  nad tym- po czym poszedl na górę.  Wiedziałam  co ja czuję, ale czy napewno dobrze myślę? Wstałam  z kanapy i poszłam  na ogród.  Położyłam  sie  na trawie i zaczęłam  patrzeć  się  w pojawiające  się powoli gwiazdy. Wyjęłam  z kieszeni telefon na którym  zobaczyłam  bardzo dużo  wiadomości  i nieodebranych  połączeń  od Martyny.  Zapomniałam kompletnie  o niej.

Martyna🥴:
Yn halooo

Martyna🥴:
Gdzie jesteś?

Martyna🥴:
Żyjesz?

Martyna🥴:
Mam to rozumieć  że  wystawiłaś  mnie?

Yn😾:
Przepraszam cię  bardzo, zapomniałam  o tym przez ważna  dla mnie sytuacje która  sie wydarzyła  akurat

Martyna🥴:
Ta , zapomniałaś

___
Nie odpisałam  już  Martynie, łzy  zebrały  mi się  w oczach. Może  poprostu nie nadawałam  sie na przyjaciółkę? Zapomniałam  o niej a ona przyszła  i czekała na mnie. Obserwowałam  niebo nie zwracając  uwagi na to co sie dzieje dookoła, moje myśli  były  wokół  Patryka i Martyny. Może  powinnam ich zapoznać  jakoś  ze sobą? Martyna zostanie może ponownie moja przyjaciółką a Patryk napewno by był  szczęśliwszy z nią  niż  ze mną  jakbyśmy  weszli w związek.

Och Yn o czym ty myślisz?

Usłyszałam  zbilazajace  sie kroki, spojrzałam  w strone  drzwi balkonowych. Zobaczyłam  tam Patryka, miał  w ręku  bluze którą  zapewne przyniósł  dla mnie gdyż  byłam  w krótkim  rękawku  a robiło  sie już  zimno. Chłopak  podszedł  do mnie i usiadł  obok, jak przepuszczałam  podał  mi bluze.

-Dziękuję- uśmiechnęłam  sie  do niego.

-Pomyślałaś  o tym?- powiedział  wręcz  odrazu, wiedziałam  o co mu chodziło . Może  powinnam mu powiedzieć? A co jeżeli  to tylko zauroczenie, nie Yn to napewno  nie zauroczenie .

-Patryś..- przerwałam  aby zastanowić  się  jak to powiedzieć.

-Hm?- spojrzał na mnie zaciekawiony.

-Też cię kocham- po powiedzeniu tego  oderwalam od niego wzrok. Bałam  się  że  jednak zaraz gdzieś  tu wyskoczy Martyna i powiedzą  że  to było  zaplanowane  czy coś.  Kątem  oka widziałam  jak Patryk się  usmiecha, cieszyło  mnie to.

-Yncia, czy chcesz oficjalnie zostać  moja dziewczyną?- usiadłam  odrazu,spodziewałam  się  niby  takiego pytanie  ale jednak  zszokowało. Przybliżyłam  się  do niego i złożyłam  krótki pocałunek  na jego ustach.

-Oczywiście- od teraz  Patryk to moj chłopak, cieszę  się  z tego chyba najbardziej na świecie.  Tylko jak długo  potrwa ten związek?

Patryk pocałował  mnie ale teraz to był  o wiele dłuższy  pocalunek. Około 20 minut później  poszliśmy  do środka  mieszkania Patryka  z powodu tego że  było  nam zimno i wsumie  nie chciało  nam się  siedzieć  na podwórku. Postanowiliśmy  że   obejrzymy jakiś  film , zrobiliśmy  także  przekąski  np. popcorn do oglądania.

Pod koniec filmu chciało  mi się  spać  i chwile później  zasnęłam  w ramionach Patryka.
____

Zaczęłam  sie przebudzać  powoli, leżałam  na łóżku  wiec  Patryk  musiał  mnie zanieść. Obok mnie był  Patryk który  nadal smacznie spał, nadal nie wierze w to że  jesteśmy  razem. Jeszcze niedawno bym zaprzeczała  temu a teraz samo wyszło. Och Yn czy przypadkiem  nie obiecałaś  dla Martyny przed koncertem  że  nigdy jej tego nie zrobisz ?

Wstałam  z łóżka  i poszlam do łazienki  aby się  ogarnąć ubrać  itp. Odrazu po zrobieniu tego zeszłam  na dół i postanowiłam  że  zrobie mi i Patrykowi na śniadanie  bajgle. Mieliśmy  dziś  jechać  także  do domu genzie. Zaczęłam  sie  zastanawiać  czy będziemy mówić  dla genziakow  że  jesteśmy  razem czy zachowac  narazie to dla siebie. Patrząc  jednak na to że  dopiero co wczoraj   zostaliśmy  razem i może  się  zdarzyć  ze zerwiemy po tygodniu , co mam nadzieje ze się  nie stanie  to jednak wole zachować  to dla siebie. Tym bardziej jeżeli  chodzi o social media, nie chciałabym  być  znów  wyzywana  za nic.

W trakcie moich przemyślen przyszedł  Patryk, akurat wtedy kończyłam  już  robic  śniadanie.  Przytulił mnie od tyłu  i pocałował  w policzek,uśmiech  odrazu  wkradł  mi sie na twarz.

-Co tam robisz Yncia?- było  słychać  lekko że  jest jeszcze zaspany.

-Śniadanie- zaśmiałam  sie cicho po czym położyłam  dwa talerze z bajglami na stole. Usiedliśmy  do stołu  i zaczęliśmy  jeść , odpaliłam sobie tiktoka aby przejżeć co sie  dzieje. Tak naprawdę  nie było  nic nowego, zobaczylam  kilka teorii na temat mnie i Patryka  oraz jakies edity z urywków które  zostaly nagrane podczas gdy ktoś  nas wlasnie nagrywal.

Po zjedzeniu sniadania   usiadłam  na kanapie a Patryk włożył  naczynia do zmywarki. Zastanawiałam  sie czy napisac do Martyny czy jednak  poczekać  aż  ona  napisze. Postanowiłam  że  napisze do niej po tym jak wroce z domu genzie. Obok mnie po chwil usiadł Patryk.

-Za godzinke pojedziemy do genzie okej?- pokiwałam  głową  a chłopak  zaczął  dalej cos robić  w telefonie.

____
Proszę  o gwiazdke na zachęcenie 🩷💫
__
Hejka!
Przepraszam za to że  nie bylo  rozdzialu az tydzien. Miałam  starsznie duzo nauki przez co nie miałam  czasu na napisanie. Nie kryje też  tego że  straciłam wene do pisania dlatego też  trudno mi sie pisało  ten rozdział (pisałam  go wlasnie ten tydzień  tylko ze codziennie pisałam  ze 100 słów  i odpuściłam  po tym aby nie robic tego na siłę). Mam nadzieje ze uda mi się  jutro napisać  rozdział!!
Mam nadzieję  ze podobał  wam sie rozdział  i do następnego !!🫶🫶

Zawsze będę  tu dla ciebie - Mortalcio x ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz