29

604 55 9
                                    

Miesiąc  później
__

Jestem szczęśliwa  będąc  z Patrykiem.
Jak długo?

Ostatnio  Patryk planuje daily przez co ma trochę  mniej czasu dla mnie ale rozumiem go.
Jak bardzo  to później  zaboli cię  Yn?

Także Patryk poprawił  kontakt  z Kinga, nie podoba  mi się  to za bardzo  ale nie będę  zakazywać  mu tego.
Jak duży  będzie  to błąd?

Z Martyną  nie mam kontaku, brakuje mi jej.
Niedługo  się  może  to zmieni?
____

Niedawno wstałam  oraz ogarnęłam  się, aktualnie jem śniadanie  przegladajac  social media. Jestem w swoim mieszkaniu bez Patryka dlatego że on wczoraj gdzieś  pojechał odrazu po tym  jak odwiózł  mnie do domu po pracy. Hania wraz z świeżym  mają  zaraz przyjechać  po mnie abym miała  jak dojechać  do domu genzie a że  mają  po drodze to tym bardziej zgodzili się.  Dlaczego  z Patrykiem  nie jade? Ogarnia coś  więc nawet nie będzie  go na  nagrywkach.

Usłyszałam  dzwonek , wstałam z krzesła  i podeszlam do  drzwi aby je otworzyć.

-Hejka- była  tam Hania a za nią  w samochodzie świeży.

-Hej Hania, poczekasz chwile? Musze wziąć  tylko potrzebne rzeczy i ubrać  buty- uśmiechnęłam  się  a ona pokiwała głową.  Podeszlam do stolu aby zabrac  telefon , ubralam buty  i wziełam  torebke. Zamknęłam  po tym mieszkanie i poszlam z Hanią do auta.

-Hej łysy- zaśmiałam  sie cicho na reakcje  świeżego  na moje przywitanie.

-Hej dziewczyno Patryka- tak , nikt jeszcze nie wiedział że  jestem z Patrykiem. Śmieszyło  mnie to ale i tak wydawało  mi się  że  wszyscy wiedzą  o tym bez mówienia  o tym.

-Ej tylko że  ty jesteś  rzeczywiście  łysy  a  ja nie jestem z Patrykiem , cos tu nie pasuje-

-Dobra  kiedy wreszcie powiecie że  jesteście  razem- nawet nie wiesz swiezy  jak bardzo mam ochotę  powiedzieć  wam wszystkim to jednak wiem że  to może  byc błąd  jeszcze  teraz.

-Nigdy bo nigdy nie bedziemy razem-

-Nie no  na 101% będziecie razem-  na 101% to jestesmy razem teraz , zaczelam  być  ciekawa reakcji świeżego  na to że  jestem z Patrykiem  kiedy on codziennie sądził  że  już  jesteśmy  razem a sie nie przyznajemy.

___

Wchodzilam  właśnie  z  Hanią  i Bartkiem do domu genzie. Przywitałam  sie ze wszystkimi  i posiedzialam z nimi jeszcze chwile.  Około  10 minut pozniej  poszłam  do Natalki.

-Hejka- Przywitałam  sie z dziewczynami które  siedziały   i rozmawiałyśmy  ze sobą.

-Hej Yn- usiadlam na krzesle  i  zaczęłam uzupełniać  jakieś  papiery które  dała  mi Natalka. Sama dziewczyna  miała  dużo  pracy z powodu  koncertów  genzie które  właśnie  planują.  W czasie tego napisałam  do Patryka czy przyjedzie  po mnie i pojedziemy  gdzieś.  Wiedziałam  że  genzie zostaje o wiele dłużej  dziś  więc  nie miał kto za bardzo później  mnie zawieść.  Co najwyżej  został mi uber.

__

Minęły 2 godziny i właśnie  miałam  wyjść  z domu genzie , nie dostałam odpowiedzi od Patryka więc  musiałam jechac  uberem.  Pożegnałam  się  z prawie wszystkimi  i wyszłam  z domu genzie.  Zobaczyłam  na podjeździe  auto Patryka co mnie trochę  zaciekawiło, myślałam  że  jednak odczytał  wiadomość  i mi nie odpisał aż do momentu gdy z auta wyszła Kinga. Podeszlam  szybciej do auta Patryka , zauważył  mnie dopiero gdy Kinga odeszła  od auta.

-Hej kocha-

-Czemu przyjechałeś  tu z Kingą?- przerwałam mu.

- Poprosiła mnie  abym ja podwiózł  bo musiała  coś  wziąć  z domu genzie- spojrzałam  mu w oczy, wiedziałam  że  nie kłamie.

-Tak? Czyli  masz czas aby odpisać  dla Kingi oraz ja podwieźć  a dla swojej dziewczyny już  nie masz czasu aby odpisać?-wydawał się  być  zdziwiony i wziął  telefon do ręki  zapewne po to aby zobaczyć  czy do niego pisałam.

-Nie zauważyłem  przysięgam, przepraszam Yncia. Odwdzięczę  ci się  za to ale najpierw  odwiozę  Kinge okej?-

-Zamowilam już  ubera, jedz odwieźć  Kingusie i załatwiać  dalej swoje ważne "sprawy"- powiedziałam sarkastyczne  i odeszłam  od auta Patryka. Akurat po tym przyszła  Kinga z jakąś  paczką  i weszła  do auta po czym dojechali. Zaśmiałam  się  i odeszłam w strone swojego mieszkania, nie był to zbyt dobry pomysł  teraz  ale chciałam  się  przejść  a to ze zamówiłam  ubera było  kłamstwem.

Nałożyłam  słuchawki  i włączyłam  muzyke aby lepiej mi sie szło.  Dostałam  kilka wiadomości  od Patryka  których  nie odczytałam. Po drodze miałam  swoją  ulubiona  górkę  do obserwowania gwiazd, mimo tego że  było  jasno postanowiłam  że  pójdę  tam. 

Usiadłam  na trawie, i patrzylam przed siebie . Może  to był  błąd aby tak wściekać  się  na Patryka? Może  wcześniej  poprostu  wiedział o tym że  będzie  jechał z Kinga do domu genzie, ale chyba by mi powiedział o tym?  Wyjęłam  telefon  z kieszeni i go włączyłam po czym weszłam  na chat z Patrykiem.

Patryś💝:
Przepraszam Yncia.

Patryś💝:
Zaraz przyjadę  do ciebie z prezentem.

Patryś💝:
Yncia gdzie jesteś?

Patryś💝:
Wszystko dobrze? Jestem u ciebie w mieszkaniu, poszłaś  gdzieś?

Patryś💝:
Yn martwię  się  serio, odpisz proszę
__

Wstałam  z trawy, i pokierowałam  sie w strone swojego  mieszkania.  Nie chciałam  aby Patryk aż  tak martwił sie o mnie, dawało  mi to trochę  poczucie winy.

Weszłam  do mieszkania a Patryk  odrazu zerwał się  z kanapy na której  siedział.

-Boże  święty  żyjesz, nawet nie wiesz jak sie o ciebie martwiłem!- przytulił mnie  a ja się w niego wtulilam.

-Przepraszam- powiedziałam  cicho ale tak aby chłopak  usłyszałam.

-To ja przepraszam- zanim coś  powiedziałam pocałował  mnie. Oddałam  po chwili pocałunek  i usmiechnelam się.

- Nie jechalas  uberem  prawda?- kiwnęłam  głową  i poszlam usiąść  na kanapie co po chwili uczynił także  Patryk. Wtulilam sie w jego klatke piersiową , mialam  ochotę  pójść  tak spać jednak wtedy nie spałabym  w nocy.

-Zapomniałbym, kupiłem  ci kwiaty na przeprosiny i położyłem  je na stole- spojrzalam sie w stronu stołu  gdzie rzeczywiście  byly  kwiaty których  jakos nie zauważyłam.

-Dziękuję- pocałowałam  go w usta.

-Sa przepiękne- powiedziałam  na co chlopak sie uśmiechnął.

-Prawie przepiękne  jak ty- zaśmiałam  sie cicho. Nagle usłyszałam  dźwięk  wiadomości  z mojego  telefonu, wyciągnęłam  go z kieszeni i włączyłam.  Zobaczyłam  tam wiadomość  od Martyny.

__
Prosze o gwiazdke na zachete!💫💫
___
Hejka!!
Odzyskalam jakos wene i nawet przyjemnie mi sie pisalo ten rozdzial.
Mam nadzieję  ze podobał  wam sie ten rozdział!🫶
Do nastepnego!!🩷🩷🩷

Zawsze będę  tu dla ciebie - Mortalcio x ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz