Miesiąc później
__Jestem szczęśliwa będąc z Patrykiem.
Jak długo?Ostatnio Patryk planuje daily przez co ma trochę mniej czasu dla mnie ale rozumiem go.
Jak bardzo to później zaboli cię Yn?Także Patryk poprawił kontakt z Kinga, nie podoba mi się to za bardzo ale nie będę zakazywać mu tego.
Jak duży będzie to błąd?Z Martyną nie mam kontaku, brakuje mi jej.
Niedługo się może to zmieni?
____Niedawno wstałam oraz ogarnęłam się, aktualnie jem śniadanie przegladajac social media. Jestem w swoim mieszkaniu bez Patryka dlatego że on wczoraj gdzieś pojechał odrazu po tym jak odwiózł mnie do domu po pracy. Hania wraz z świeżym mają zaraz przyjechać po mnie abym miała jak dojechać do domu genzie a że mają po drodze to tym bardziej zgodzili się. Dlaczego z Patrykiem nie jade? Ogarnia coś więc nawet nie będzie go na nagrywkach.
Usłyszałam dzwonek , wstałam z krzesła i podeszlam do drzwi aby je otworzyć.
-Hejka- była tam Hania a za nią w samochodzie świeży.
-Hej Hania, poczekasz chwile? Musze wziąć tylko potrzebne rzeczy i ubrać buty- uśmiechnęłam się a ona pokiwała głową. Podeszlam do stolu aby zabrac telefon , ubralam buty i wziełam torebke. Zamknęłam po tym mieszkanie i poszlam z Hanią do auta.
-Hej łysy- zaśmiałam sie cicho na reakcje świeżego na moje przywitanie.
-Hej dziewczyno Patryka- tak , nikt jeszcze nie wiedział że jestem z Patrykiem. Śmieszyło mnie to ale i tak wydawało mi się że wszyscy wiedzą o tym bez mówienia o tym.
-Ej tylko że ty jesteś rzeczywiście łysy a ja nie jestem z Patrykiem , cos tu nie pasuje-
-Dobra kiedy wreszcie powiecie że jesteście razem- nawet nie wiesz swiezy jak bardzo mam ochotę powiedzieć wam wszystkim to jednak wiem że to może byc błąd jeszcze teraz.
-Nigdy bo nigdy nie bedziemy razem-
-Nie no na 101% będziecie razem- na 101% to jestesmy razem teraz , zaczelam być ciekawa reakcji świeżego na to że jestem z Patrykiem kiedy on codziennie sądził że już jesteśmy razem a sie nie przyznajemy.
___
Wchodzilam właśnie z Hanią i Bartkiem do domu genzie. Przywitałam sie ze wszystkimi i posiedzialam z nimi jeszcze chwile. Około 10 minut pozniej poszłam do Natalki.
-Hejka- Przywitałam sie z dziewczynami które siedziały i rozmawiałyśmy ze sobą.
-Hej Yn- usiadlam na krzesle i zaczęłam uzupełniać jakieś papiery które dała mi Natalka. Sama dziewczyna miała dużo pracy z powodu koncertów genzie które właśnie planują. W czasie tego napisałam do Patryka czy przyjedzie po mnie i pojedziemy gdzieś. Wiedziałam że genzie zostaje o wiele dłużej dziś więc nie miał kto za bardzo później mnie zawieść. Co najwyżej został mi uber.
__
Minęły 2 godziny i właśnie miałam wyjść z domu genzie , nie dostałam odpowiedzi od Patryka więc musiałam jechac uberem. Pożegnałam się z prawie wszystkimi i wyszłam z domu genzie. Zobaczyłam na podjeździe auto Patryka co mnie trochę zaciekawiło, myślałam że jednak odczytał wiadomość i mi nie odpisał aż do momentu gdy z auta wyszła Kinga. Podeszlam szybciej do auta Patryka , zauważył mnie dopiero gdy Kinga odeszła od auta.
-Hej kocha-
-Czemu przyjechałeś tu z Kingą?- przerwałam mu.
- Poprosiła mnie abym ja podwiózł bo musiała coś wziąć z domu genzie- spojrzałam mu w oczy, wiedziałam że nie kłamie.
-Tak? Czyli masz czas aby odpisać dla Kingi oraz ja podwieźć a dla swojej dziewczyny już nie masz czasu aby odpisać?-wydawał się być zdziwiony i wziął telefon do ręki zapewne po to aby zobaczyć czy do niego pisałam.
-Nie zauważyłem przysięgam, przepraszam Yncia. Odwdzięczę ci się za to ale najpierw odwiozę Kinge okej?-
-Zamowilam już ubera, jedz odwieźć Kingusie i załatwiać dalej swoje ważne "sprawy"- powiedziałam sarkastyczne i odeszłam od auta Patryka. Akurat po tym przyszła Kinga z jakąś paczką i weszła do auta po czym dojechali. Zaśmiałam się i odeszłam w strone swojego mieszkania, nie był to zbyt dobry pomysł teraz ale chciałam się przejść a to ze zamówiłam ubera było kłamstwem.
Nałożyłam słuchawki i włączyłam muzyke aby lepiej mi sie szło. Dostałam kilka wiadomości od Patryka których nie odczytałam. Po drodze miałam swoją ulubiona górkę do obserwowania gwiazd, mimo tego że było jasno postanowiłam że pójdę tam.
Usiadłam na trawie, i patrzylam przed siebie . Może to był błąd aby tak wściekać się na Patryka? Może wcześniej poprostu wiedział o tym że będzie jechał z Kinga do domu genzie, ale chyba by mi powiedział o tym? Wyjęłam telefon z kieszeni i go włączyłam po czym weszłam na chat z Patrykiem.
Patryś💝:
Przepraszam Yncia.Patryś💝:
Zaraz przyjadę do ciebie z prezentem.Patryś💝:
Yncia gdzie jesteś?Patryś💝:
Wszystko dobrze? Jestem u ciebie w mieszkaniu, poszłaś gdzieś?Patryś💝:
Yn martwię się serio, odpisz proszę
__Wstałam z trawy, i pokierowałam sie w strone swojego mieszkania. Nie chciałam aby Patryk aż tak martwił sie o mnie, dawało mi to trochę poczucie winy.
Weszłam do mieszkania a Patryk odrazu zerwał się z kanapy na której siedział.
-Boże święty żyjesz, nawet nie wiesz jak sie o ciebie martwiłem!- przytulił mnie a ja się w niego wtulilam.
-Przepraszam- powiedziałam cicho ale tak aby chłopak usłyszałam.
-To ja przepraszam- zanim coś powiedziałam pocałował mnie. Oddałam po chwili pocałunek i usmiechnelam się.
- Nie jechalas uberem prawda?- kiwnęłam głową i poszlam usiąść na kanapie co po chwili uczynił także Patryk. Wtulilam sie w jego klatke piersiową , mialam ochotę pójść tak spać jednak wtedy nie spałabym w nocy.
-Zapomniałbym, kupiłem ci kwiaty na przeprosiny i położyłem je na stole- spojrzalam sie w stronu stołu gdzie rzeczywiście byly kwiaty których jakos nie zauważyłam.
-Dziękuję- pocałowałam go w usta.
-Sa przepiękne- powiedziałam na co chlopak sie uśmiechnął.
-Prawie przepiękne jak ty- zaśmiałam sie cicho. Nagle usłyszałam dźwięk wiadomości z mojego telefonu, wyciągnęłam go z kieszeni i włączyłam. Zobaczyłam tam wiadomość od Martyny.
__
Prosze o gwiazdke na zachete!💫💫
___
Hejka!!
Odzyskalam jakos wene i nawet przyjemnie mi sie pisalo ten rozdzial.
Mam nadzieję ze podobał wam sie ten rozdział!🫶
Do nastepnego!!🩷🩷🩷
CZYTASZ
Zawsze będę tu dla ciebie - Mortalcio x yn
Teen Fiction-𝑍𝒂𝒘𝒔𝒛𝒆 𝒃𝒆̨𝒅𝒆̨ 𝒕𝒖 𝒅𝒍𝒂 𝒄𝒊𝒆𝒃𝒊𝒆- 23-letnia Y/n pracuje w kawiarni w Warszawie gdzie pierwszy raz widzi mortalcia który przyjechał z genzie. Martyna- przyjaciółka Yn która ma crusha na nim. Gdy sytuacja sie toczy inaczej Yn pró...