35

512 39 13
                                    

Siedziałam na ławce obok Martyny i czekałyśmy na Bartka Kubickiego, stresowałam sie strasznie. Wziełam telefon do reki i zobaczyłam tam wiadomość od postiego , nie spodziewałam sie że napisze do mnie.

Posti:
Hej Yn, usłyszałem od Patryka ostatnio że zerwaliście. Nie powiedział mi czemu ale nie wymagam od ciebie abyś mi powiedziała to, ciekawi mnie tylko jedna rzecz. Zdradził cię on z Kingą?

Yn:
Hejka, ciężko mi stwierdzić czy mnie zdradził czy nie jednak moge ci powiedzieć to że zerwaliśmy przez Kingę. Oczywiście to jest z mojej strony powód rozstania , Patryk dałby inny.

Posti:
Dzięki Yn i przepraszam za to że pytam o to.
___

Nie spodziewałam się tego że o to napisze, myślałam że Patryk już mu powiedział.

Wracając do spotkania z Bartkiem aby porozmawiać o "zemście" na Patryku nie byłam pewna tego pomysłu. Może powinnam dać mu spokój? Będzie teraz szczęśliwy z Kingą a ja powinnam se znaleźć kogoś innego? Może Kinga będzie bardziej do niego pasować?
To kurwa tak boli .

Chwilę później zauwazylam już Bartka który podchodzil do nas.

-Cześć- przywitał sie z nami i uśmiechnął.

-Jestem Bartek a ty zapewne Martyna?- zwrócił sie do Martyny.

-Tak, miło poznać- podali se rękę.

-Wymyśliłyście coś?- usiadł obok mnie na ławce przez co byłam teraz pomiędzy nimi.

-Napewno trzeba to robić?- spytałam.

-Kurde laska typo myślę że gdyby nie ta kłótnia zdradziłby cię niedługo. Jak Kinga go zostawi jakkolwiek to pożałuje odrazu że cie zostawiłam. Nawet nie wiesz jak będzie zazdrosny jak będzie cie widział z Bartkiem- może ma racje? Spojrzałam sie na Bartka który nad czyms myślał.

-Bartek napewno zgadzasz się na to?- spytałam go.

-Tak, możemy Yn pozniej jeszcze porozmawiać sami?- czułam ze wlasnie nad tym o czym myślałam chce mi powiedzieć.

-No i bajlando- powiedziała krótko Martyna. Zaśmiałam się cicho.

-Patryk zobaczy co stracił- dodała.

-Chyba ze nie wyjdzie- znow sie zaśmiałam. Porozmawialiśmy jeszcze troche do momentu gdy Martyna musiała iść juz bo była umówiona z jakąś kolezanka jeszcze.

-Mam nadzieje Yn że trafisz do mojego mieszkania-

- Martw się bardziej o to żebym przypadkiem nie poszła do twojego starego mieszkania- zasmialismy się wszyscy. Po tym Martyna poszla.

-Więc o czym chciałeś porozmawiać?- spojrzałam sie w jego strone.

-Mozesz myśleć że robie to aby ci pomóc ale niedawno też przeżyłem rozstanie. Nawet ci powiem że podobna sytuacja do twojej jednak wiem że teraz ta dziewczyna jest zakochana w osobie która ja odrzuci. Także chcem jej pokazać to co straciła-

-Naprawde? Przeżyjemy to razem jakoś i odzyskamy nasze drugie połówki- uśmiechnęłam się do niego.

-Bycie z influencerem by ci przyszkadzalo?- spytał mnie nagle.

-Nie, znaczy zależy jak wyglądałby ten związek. Jeżeli byłoby to taki jaki miałam ja ja początku z Patrykiem to nie przyszkadzalo by mi to ze jest influencerem ale jeżeli nie miałby wogóle dla mnie czasu to myślę ze skończyło by sie to szybko na rozstaniu-

-Zrozumiałe, jednak nie męczyło cie to jak bylas z Patrykiem to że nie mieliście w miejscach publicznych prywatność ?- zastanowiłam się trochę.

-Na początku tak, później już nie- porozmawialiśmy jeszcze az spojrzalam na godzine, byla już północ. Spojrzałam sie na niebo, było widać na nim tylko kilka gwiazd.Z Patrykiem zawsze niebo było pełne gwiazd, może to ma jakieś znaczenie?Patryk był moją gwiazdą, w sercu nadal jest. Czemu nie moge przestać o nim myśleć? Napewno Patryk nawet zapomniał o mnie.

-O czym myślisz Yn?- spojrzałam na Bartka.

-O Patryku- łzy pojawiły mi sie w oczach i ponownie spojrzałam na niebo.

-Yn jeśli będziesz caly czas o nim myśleć tym bardziej będzie ci to szkodziło- mówił prawde lecz mi byłoby trudno zapomnieć o Patryku.

-Będę iść już do Martyny- wstałam z ławki a chwilę po mnie Bartek też.

-Odprowadzę cię, wiesz Warszawa nocą nie jest zbyt bezpieczna- uśmiechnęłam sie do niego i poszliśmy w strone mieszkania Martyny rozmawiając po drodze.

Po kilku minutach byliśmy juz na miejscu, przytuliłam Bartka na pożegnanie i weszlam do mieszkania Martyny ktore było otwarte co znaczylo ze dziewczyna już jest. Weszłam w głąb i zauważyłam dziewczynę ktora siedzi na kanapie i cos oglada.

-O jestes już Yn- zauważyła mnie po chwili.

-Tak, wrócę do Krakowa chyba jednak szybciej- powiedziałam jej to o czym myślałam przed chwilą.

-Kiedy?- spytala mnie ciekawa.

-Za tydzien a mialam byc tu 2 tygodnie. Mimo wszystkiego ty za tydzien wracasz do pracy a ja bede siedziec na dupie i nic nie robić-

-Czyli wracasz razem z Bartkiem?-

-A wsumie nie wiem kiedy on jedzie do Krakowa- usiadłam obok niej wreszcie.

-Nie słuchałaś? Mówił że za tydzień bo ma coś tutaj do załatwienia długiego-

-A to nie sluchalam pewnie, bede lecieć juz spać-

-Dobranoc Yn- mieszkanie Martyny było podobne do mieszkania Patryka więc poszłam ma górę gdzie był pokój gościnny. Weszlam do niego , podeszlam do otwartej walizki na łóżku i wziełam pizame z niej. Poszlam do lazienki i tam sie ogarnęłam a po tym jak wróciłam do mojego tymaczasowego pokoju położyłam sie na łóżku. Wziełam telefon do reki, weszlam na ig tylko zapewne po to aby sprawdzić czy Patryk coś wstawił na relacje. Pokazało mi sie jako pierwsze na stronie głównej nowy post Patryka , była tam Kinga , posti oraz Patryk. Weszłam takze na jego relacje gdzie byla informacja o nowym poscie i kilka zdjec z Kingą. Przełączyłam szybko na kolejna relacje kogos innego, okazał się to byc Bartek i zdjecie jego ze mną na ławce.

Nie wyrabiam z tym co sie dzieje, przed chwila zerwałam z Patrykiem. Aktualnie on i Kinga wyglądają tak jakby byli razem, moja zazdrość wzrosła znów w górę. Przecież to ja mogłam byc na jej miejscu?

Martyna wymyśliła plan taki aby wywołać zazdrość u Patryka przez co zaczynam miec dobry kontakt z Bartkiem Kubickim. Jednak ja nie czuje ze ten plan Martyny to jest dobry pomysl.

___
Daj gwiazdke pls💫💫
__
Hejka!!
Nudny ten rozdzial troche (sorka).

Co myślicie aktualnie o Martynie?

Mam nadzieje ze podobał wam sie rozdział i do następnego!!❤️❤️

Zawsze będę  tu dla ciebie - Mortalcio x ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz