34

602 52 49
                                    

Leżałam w lozku i płakałam. Martyna od godziny dzwoniła i pisała do mnie, chciała dowiedzieć co sie stało. Wziełam telefon do reki i pierwsze co zobaczyłam to zdjęcie Patryka ktorego mam ustawionego jako tapete na telefonie. Jeszcze bardziej sie rozpłakałam i postanowiłam napisać do Natalki o wolne. Nie chciałam aby ktoś widział mnie w takim stanie a zwłaszcza jak zobacze Patryka w domu genzie to się popłacze. Może to rzeczywiście przeze mnie zerwał?

Yn⭐️:
Hej Natalka, mam pytanie do ciebie. Mogłabyś mi dać wolne? Stało się coś poprostu i nie jestem w stanie przyjść.

Natalka💋:
Hejka, jasne. Nie będę pytac co się stało ale ile chcesz wolnego?

Yn⭐️:
Myślę że 2 tygodnie wystarczają.

Natalka💋:
Spoko, myślę ze akurat dobrze trafilas z tym wolnym bo narazie i tak nie miałabyś za bardzo co robić. Miłego wolnego❤️

__

Nie wiedziałam czy napewno potrzebuje aż 2 tygodni ale jednak warto by było przemyśleć to wszystko na spokojnie. Weszłam po tym na chat z Martyną.

Martyna🥴:
Yn i co tam? Chyba myślę ze juz pogadaliście.

Martyna🥴:
Wszystko dobrze Yn?

Martyna🥴:
Zaczynam sie martwić Yn serio, odpisz proszę.

Yn😾:
Zerwał ze mną.

Martyna🥴:
Co , nie gadaj.

Yn😾:
Wiedziałam że to się tak skończy przez Kingę. Mówił że specjalnie tak mówię o tym że czuje że Patryk zaczyna woleć Kingę ode mnie żeby zerwać.
__

Dostałam w trakcie rozmowy powiadomienie z ig o nowo wstawionej relacji Patryka. Weszłam odrazu na instagrama i otworzylam tą relacje, ukazał mi się na niej Patryk wraz z Kingą w jego mieszkaniu. Ponownie weszłam na chat z Martyna.

Yn😾:
Właśnie Patryk siedzi z Kinga w jego mieszkaniu uśmiechnięty tak jakby zapomniał juz o kłótni i zerwaniu

Martyna🥴:
Żałosny jest. Wiesz co mam plan, pokaż mu ze ty tez cieszysz sie z kimś. Przyjeżdżaj do Warszawy wymyślimy coś z Kubą.

Yn😾:
Ej serio od kiedy ty jesteś taka mądra?

Martyna🥴:
Ma się te umiejętności.

_

Kupiłam bilet do Warszawy i zaczęłam pakować walizke , zapewne bede w tej Warszawie 2 tygodnie dlatego biore walizke. Po spakowaniu się ogarnęłam sie jeszcze troche i zamówiłam ubera. Niektóre rzeczy które chciałam zabrać niestety znajdowały sie u Patryka ale po powrocie zabiore je z tamtąd. Chwile później wyszłam przed moje mieszkanie , zamknęłam je i zaraz po tym przyjechał uber. Typo który prowadził włożył moją walizke do bagażnika a ja usiadłam na tylnich siedzeniach. Po chwili ruszyliśmy.

-Gdzie taka piękna pani wyrusza?- spytał kierowca jadąc w strone dworca.

-Do przyjaciółki- nie odezwał sie po tym już więcej. Kilka minut później byłam juz na miejscu, wyszlam z ubera a kierowca podał mi moja walizke. Pokierowałam się w strone peronu na który miał przyjechać pociag ktorym jade, tam usiadłam na ławce i zaczęłam czekać. Po jakimś czasie przyjechał pociąg do którego weszłam i wyruszyłam w strone Warszawy. W trakcie zrobiłam tez zdjecie które wstawiłam na relacje na ig. Przypomniało mi się także że ostatnio kiedy jechałam pociągiem to wtedy gdy spotykałam się z Patrykiem, odrazu posmutnialam. Nagle ktoś usiadł obok mnie, był to Bartek Kubicki.

-Też jedziesz do Warszawy- spytał mnie a ja odwrocilam sie w jego strone.

-Tak-odpowiedziałam krótko .

-Co ty taka smutna?- znow posmutnialam gdy przypomniała mi sie moja kłótnia z Patrykiem.

-Nie wiem czy napewno mogę powiedzieć-

-Obiecuje że nikomu nie powiem, ma małego paluszka- uśmiechnęłam sie lekko.

-Napewno nikomu nie powiesz?-upewniłam się.

-No obiecuje-

-Zerwałam z kimś- spojrzalam sie spowrotem na widoki zaa oknem.

-Z kim?-

-Z Patrykiem- spojrzalam sie z powrotem na Bartka, był zdziwiony.

-To wy byliście razem?- kiwnęłam głową.

-Błagam cię nie mów o tym nikomu-

-Obiecalem wiec nie złamie tej o obietnicy- uśmiechnęłam sie ponownie.

-Dziękuję-

-Czemu zerwaliście?-

-Z mojego punktu widzenia to przez Kingę-

-A z punktu widzenia Patryka?-

-On to uznał że to ja chcem zerwania- byłam ponownie blisko płaczu.

-Czyli też nie lubisz Kingi?-

-Nienawidze jej-

-Nie dziwie ci się, wkurwiająca jest- cieszyłam sie z tego ze ktoś tak samo myśli jak ja.

-Patryk nie widział że ona próbowała nam zniszczyć związek, wsumie udało sie jej-

-W takim razie czemu jedziesz do Warszawy?-

-Do przyjaciółki, wymyśliła mi plan zemsty oczywiście bez zadnej przemocy. Chce abym pokazywala sie na ig z kimś innym , bo skoro jak Patryk odrazu po zerwaniu zaprosił do siebie Kingę i sie cieszy tam z nią to ja też mogę- odpowiedziałam mu o planie.

-Twoja przyjaciółka ma racje, myślisz że Patryk byłby zazdrosny?-

-Wsumie to nie wiem , co jeżeli on bedzie myślał że to jakiś plan?-

-A zna typa z ktorym miałabyś wstawiać jakieś posty?-

-Zna. Właśnie kolejnytu problem przyszedł mi do myśli. Nie wiemy czy ten typo sie zgodzi na to, ostatnio mówił nam że zaczął sie z kimś spotykać-

-Mogę ci Yn pomóc jeżeli chcesz, wiem że jestem Patryka kolegą jednak to że był zapatrzony w inną dziewczyną w dopiero zaczętym związku to jednak nie jest coś fajnego. Robie to na swoją odpowiedzialność- sporzjalam na niego zdziwiona, serio by zrobił coś takiego dla mnie?

-Naprawde? Nie musisz jezeli nie chcesz-

-Pomogę ci Yn w twoim planie? Spotkamy sie o 21 gdzies w Warszawie wraz z twoja przyjaciółka bo teraz gdy przyjedziemy będę miał cos do załatwienia- przytulilam go lekko.

-Dziękuję serio- po tym zaczęliśmy gadać o innych rzeczach, dobrze mi sie gadało z Bartkiem i nawet było śmiesznie.

Po jakimś czasie byłam juz ja miejscu pożegnałam sie z Bartkiem i poszlam w przed dworzec gdzie miała czekać na mnie Martyna.

-Hej Martyna- uśmiechnęłam sie do niej i przytulilam.

-Kobieto jak to się stało że jestes u Kubickiego na relacji. Ty ten plan chyba bardziej chcesz rozwinąć- zaczęła się śmiać a ja chwile po niej także.

-Jakoś tak wyszło a zwłaszcza o 21 idziemy sie spotkac w parku na ulicy *** z nim , ma nam pomóc. Odrazu mowie ze nie zmusiłam go- po tym poszlam z Martyną w strone jej mieszkania.

____
Daj gwiazdke proszee 💫💫💫
__
Hejka!!
Ogólnie na początku chcem powiedzieć że Bartek tylko zamiesza tu trochę i Yn nie skończy z nim.

Pls nie zabijajcie Patryka narazie 😀

Mam nadzieję ze podobał wam sie rozdział i do następnego!!!❤️❤️

1015 słów

Zawsze będę  tu dla ciebie - Mortalcio x ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz